Wspaniały, niezwykle poruszający film.
Początek XXI wieku. W wyniku rosyjskiej inwazji na Czeczenię 9-letni Hadji traci rodziców. Osierocony, wspólnie ze swoim malutkim bratem, ucieka z rodzinnych stron i dołącza do tłumu uchodźców.
W trakcie tułaczki Hadji przypadkowo trafia na Carole (gra ją doskonała w tej roli Bérénice Bejo). Jest ona pracownicą komisji praw człowieka w Unii Europejskiej. Sporządza raporty z działań wojennych w Czeczenii. Na przesłuchaniu przed komisją praw człowieka, które ma sie odbyć za kilka dni, chce pokazać światu, co tak na prawdę dzieje się w Czeczenii.
Z pomocą kobiety chłopiec powoli otrząsa się z wojennych doświadczeń i zaczyna się nawet uśmiechać, co w jego przypadku jest istnym cudem. Nie wie, że poszukuje go starsza siostra, której cudem udało się ocaleć z rzezi.
To jeden wątek opowieści. Drugim jest tragiczna i porażająca historia młodego Rosjanina, który zostaje wcielony do rosyjskiej armii i wraz z nią wysłany na front. Okrucieństwo fizyczne i psychiczne, którego dam doświadcza, przemoc i to kim w efekcie sam się staje, wstrząsnęły mną.
Film trwa 129 minut. To dużo, ale ja całość obejrzałam bez przerwy dosłownie na jednym wdechu. Tak bardzo poruszył mnie ten film. Jest on mocny, przerażający, tym bardziej, iż takie rzeczy dzieją się tuż obok nas - jak nie na tej to na innej wojnie.
Mordy na ludności cywilnej, palenie, gwałty, przerażenie ludzi, obojętność organizacji, które z założenia powinny pomagać, wojna widziana oczyma dziecka.
Zdecydowanie to najlepszy film, jaki miałam okazję oglądać w ciągu mijającego roku.
Warto obejrzeć tym bardziej, iż dla większości z nas wojna w Czeczeni, na Ukrainie, czy w innym położonym niedaleko nas kraju, to abstrakcja. Owszem, oglądamy przekazy, w zasadzie migawki w tv, łezka czasami nam się zakręci nad losem zabitych i..na tym koniec. Nie zastanawiamy się, jaki jest kontekst całej historii, czy i jak możemy pomóc. Nie zastanawiamy się także nad tym, jak wielkie mamy szczęście żyjąc tu, gdzie żyjemy, możemy spokojnie usiąść z rodziną na kanapie, porozmawiać, bez strachu iść spać. Taki spokój, błahy z pozoru to więcej niż większość ludzi na ziemi kiedykolwiek doświadczy.
Za możliwość obejrzenia filmu dziękuję empik.com. Film do kupienia tutaj (klik)
Nie oglądam zbyt często filmów, a wojennych nie lubię, więc raczej nie obejrzę.
OdpowiedzUsuń