Przeklęty grobowiec to 1. tom, Zakazana księga to 2. tom czteroczęściowej serii, której akcja rozgrywa się w antycznym Egipcie w okresie panowania Ramzesa II, czyli w XIII wieku p.n.e.
Głównym bohaterem jest tytułowy Setna, młodszy syn Ramzesa II i Nefertari. Zgodnie z tytułem serii w obu częściach prowadzi on śledztwa. Każde dotyczy innej sprawy.
W trakcie lektury obu książek miałam nieodparte wrażenie, iż Setna to taki egipski odpowiednik rzymskiego bohatera serii Stevena Saylora. Obaj bohaterowie są niezwykle ciekawie przedstawieni, obu przygody śledzi się z zainteresowaniem. Jednak Gordianus Poszukiwacz wywarł na mnie o wiele lepsze wrażenie niż Setna.
Fabuła obu części Śledztw księcia Setny przypomina w zasadzie stop klatki filmu przygodowego, rozdziały są krótkie, akcja goni akcję, fortel goni kolejny. W trakcie lektury nie ma czasu na nudę.
Tom II, czyli Zakazana księga jest jakby rozwinięciem niektórych kwestii z Przeklętego grobowca. Bowiem oprócz tego, iż bohater prowadzi dochodzenia dot. konkretnej sprawy, to Jacq snuje wokół niego także inne problemy poważniejszej natury. O co chodzi, nie zdradzę. Warto przekonać się samemu.
Kończąc lekturę I części serii miałam pewien niedosyt. Uważałam, iż pisarz potraktował niektóre zagadnienia powierzchownie, po łebkach. Jednak w II części braki zostały nadrobione.To niewątpliwy plus książek. Nie znoszę, gdy wątki rozpływają się, znikają, nie zostają wyjaśnione.
Serię francuskiego autora czyta się dosyć dobrze, szybko choćby ze względu na tempo akcji i niezwykle drobiazgowe ukazanie realiów życia w antycznym Egipcie. Jeżeli interesuje was ówczesne życie, magia, bóstwa, walki, obyczaje, to bez wątpienia jest to seria dla was.Pisarz opisuje te aspekty nie tylko drobiazgowo, ale także niezwykle ciekawie.
Z racji tego, iż Christian Jacq jest z zawodu egiptologiem, wie o czym pisze, a swoją wiedzę potrafi niezwykle umiejętnie przelać na karty książek. W ten sposób nie tylko tworzy ciekawe książki, ale także serwuje czytelnikowi porcję antycznej historii. Ot tak, mimochodem.
Nic dziwnego, iż książki Francuza zostały przetłumaczone na 29 języków i są tak popularne.
Jest jednak jedno ale, albo raczej drobna uwaga. Co prawda Jacq raczy nas sporą porcją historii Egiptu, ale wiedza jest przekazana w sposób lekki, mało naukowy, wręcz beletrystyczny. Warto o tym pamiętać. To historia na poziomie relaksującego czytadła - merytorycznie dobra, ale lekko podana, może nawet zbyt lekko.
Rozumiem, iż nie jest to pozycja naukowa. Jednak nic nie poradzę, iż cały czas na myśl przychodzi mi porównanie serii z Setną do książek z Gordianusem Stevena Saylora. Gordianus wygrywa pod wieloma względami. Przede wszystkim nie jest bohaterem, o przygodach którego zapomina się po odstawieniu książek na półkę. A tak jest w przypadku przygód Setny. Rozumiem, że książki te mają być nie tylko porcją historii Egiptu w pigułce, ale także lekturą, która przede wszystkim zrelaksuje. Jeżeli ktoś tego oczekuje, to w porządku. Ja jednak liczyłam na coś więcej.
Zachęcam do lektury osoby lubiące relaksujące czytadła ze sporą porcją szybkiej akcji oraz osoby interesujące się antycznym Egiptem. Wielbicieli kryminałów w stylu Stevena Saylora zachęcam umiarkowanie. Podejrzewam, że będziecie odrobinę rozczarowani, podobnie jak ja.
Dobra książka jest jak alkohol - też idzie do głowy. (Magdalena Samozwaniec)
Strony
- Strona główna
- Przeczytane w grudniu 2011r. i 2012r.
- Przeczytane w 2013r.
- Przeczytane w 2014 r.
- Przeczytane w 2015r.
- Przeczytane w 2016 r.
- Przeczytane w 2017 r.
- Przeczytane w 2018 r.
- Przeczytane w 2019 r.
- Przeczytane w 2020 r.
- Przeczytane w 2021 r.
- Przeczytane w 2022r.
- Przeczytane w 2023 roku
- Przeczytane w 2024 roku
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.