czwartek, 13 marca 2014

Dyktatorzy. Hitler i Stalin

Wydawnictwo Dolnośląskie, Okładka twarda, 740 s., Ocena 6/6
Recenzja mojego męża.

Hitler i Stalin, bohaterowie niniejszej książki, to chyba najbardziej znani i najokrutniejsi w historii przywódcy państw totalitarnych. Są oni także najokrutniejszymi zbrodniarzami XX wieku, to nie ulega wątpliwości. Mają na sumieniu miliony istnień ludzkich i doprowadzenie do najbardziej okrutnej, krwawej i barbarzyńskiej wojny w historii świata. Czy ich dojście do władzy i rządy można do siebie przyrównać? Częstokroć nazizm i stalinizm są zrównywane, czy słusznie? Jak to się stało, że ci dwaj mężczyźni w sumie nie wyróżniający się zbytnią charyzmą, urokiem czy inteligencją, znienawidzeni przez miliony, przez bez mała równie liczną grupę byli wielbieni, częstokroć otaczani prawie boską czcią. Na te i wiele innych pytań próbuje w swojej książce odpowiedzieć Richard Overy, historyk brytyjski specjalizujący się w historii II wojny światowej i historii III Rzeszy, autor ponad 20 książek.
Jednak od razu na wstępie za autorem zaznaczam, pozycja ta absolutnie, nawet w najmniejszym stopniu nie jest biografią żadnego z dyktatorów, czy to każdego z nich osobno, czy w zakresie porównawczym. Jest to za to niezwykle ciekawe i dopracowane merytorycznie porównanie obu tyranów i hmm...zakresu ich działalności. Pewne analogie widać już na pierwszy rzut oka. Od razu rzucają się w oczy także pewne różnice. Jak do nich podszedł autor książki?
Overyemu za klucz do skomponowania Dyktatorów... posłużyły konkretne zagadnienia, począwszy od samego początku każdego z tyranów, poprzez ich dochodzenie do władzy, drogę na sam szczyt i to w jaki sposób ją uzyskali, jak utrzymywali władzę, czym się charakteryzował kult każdego z nich, jak normalne z pozoru kraje w tempie iście błyskawicznym zmieniano w miejsca podporządkowane jednej osobie i kultowi danej partii i ideologii, jak kraj podporządkowywano wymaganiom i potrzebom jednej osoby, jak w związku z  tym zmieniała się kultura, jak zmieniało się całe życie obywateli oraz jak radzono sobie z wrogami ustroju. 
Książkę czyta się doskonale, szybko, treść osoby zainteresowane tematyką bez wątpienia wciągnie. Porównanie, o które pokusił się Overy jest napisane gruntownie, ze znajomością tematyki i z każdą kolejna stroną widać pasję autora i doskonałe merytoryczne przebadanie tematu. 
Jeżeli interesuje was historia (i to nie tylko XX wieku), sama idea totalitaryzmu, zmian psychicznych, socjologicznych, kulturowych w kraju totalitarnym i ich wpływu na jednostkę, koniecznie po tę książkę sięgnijcie.


2 komentarze:

  1. Z jednej strony mam ogromną ochotę na ten tytuł z drugiej objętość mnie przeraża.

    OdpowiedzUsuń
  2. To musi być kawał (i to dosłownie) dobrej książki, ale tematycznie akurat nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.