Wydawnictwo KDC, Tytuł oryginalny: The Secrets of the Notebook, Okładka twarda, 312 s., Moja ocena 5-/6
Zaczęłam czytać wczoraj wieczorem, myślałam to taka sobie może i fajna książka, ale pewnie przereklamowana. Nic bardziej mylnego. Książka wciągnęła mnie błyskawicznie - efekt poszłam spać o godz. 3.00 (o 6.30 pobudka !) i właśnie skończyłam czytać prace odkładając na póżniej. Jak to mówił jeden Żyd w Ziemi Obiecanej...praca nie gęś nie wytopi się:).
No, ale teraz już o książce.
Co dla mnie ważne - książka jest oparta na faktach. Ukazuje prawdziwą historię rodzinną okrytą tajemnicą przez cztery pokolenia.
Początek dała jej płomienna miłość księcia Prus Augusta do Emilie,
młodej polskiej arystokratki. Po śmierci Augusta dwór pruski zadbał o
to, by wymazać z kart historii wszelkie wzmianki o ostatniej żonie
księcia oraz ich jedynej córce, którą oddano na wychowanie żydowskiej
rodzinie, co miało ochronić ją przed wrogością dworu. Ponad sto lat
później Anna Jaretzki – wnuczka książęcej pary i babka autorki – zginie z
wyczerpania w drodze do obozu w Auschwitz.
Autorka książki - Eve Haas miała zaledwie osiem lat i była żydowską uczennicą w
berlińskiej szkole, gdy naziści zaczęli niszczyć świat, który znała i w którym czuła się bezpieczna. Szczęśliwie jej rodzicom udało się wywieźć Eve i jej brata z Niemiec do Londynu, gdzie wszyscy rozpoczęli nowe życie. Dla Eve groza wojny należała do przeszłości – aż do dnia, w którym odziedziczyła cenny rodzinny notatnik, skrywający zdumiewające dzieje czterech pokoleń jej rodziny. Mimo zakazu ojca Eve postanowiła się dowiedzieć, w jaki sposób jej praprababka weszła do królewskiego rodu i dlaczego jej babka zginęła z rąk nazistów. Angielscy historycy, do który zwróciła się o fachową opinię, potwierdzili prawdziwość notatnika. Należał on do księcia Augusta ale nikt nic nie wiedział o jego trzeciej żonie, młodej żydowskiej dziewczynie. Po wielu ustaleniach, autorka dowiaduje się, że jedynym miejscem, w którym mogłaby się dowiedzieć więcej o księciu Prus i swojej praprababce są Wschodnie Niemcy. Trzeba pamiętać, że są to lata 70. XX w., okres całkowitego odizolowania NRD od świata zachodniego, w którym bezpiecznie żyła Eve z rodziną. Dotarcie do materiałów historycznych nie jest wcale proste, ba na swojej drodze autorka napotyka same utrudnienia. Jednak pragnienie poznania prawdy i uparte dążenie do celu sprawiają, że udaje jej się dotrzeć wraz z mężem do archiwum w Meseburgu, miejsca gdzie znajdują się wszystkie informacje o księciu Auguście. Eve wraz z mężem w Mesburgu spędzają tydzień. Dowiadują się wielu ciekawych rzeczy. Ale to nie koniec poszukiwań i przygód. Czego jeszcze o swojej rodzinie dowie się Eve? Jak długo będzie prowadziła swoje poszukiwania? Tego dowiecie się czytając książkę. Historia praprzodków Eve jest jak z bajki, ale niestety nie kończy się happy endem.
berlińskiej szkole, gdy naziści zaczęli niszczyć świat, który znała i w którym czuła się bezpieczna. Szczęśliwie jej rodzicom udało się wywieźć Eve i jej brata z Niemiec do Londynu, gdzie wszyscy rozpoczęli nowe życie. Dla Eve groza wojny należała do przeszłości – aż do dnia, w którym odziedziczyła cenny rodzinny notatnik, skrywający zdumiewające dzieje czterech pokoleń jej rodziny. Mimo zakazu ojca Eve postanowiła się dowiedzieć, w jaki sposób jej praprababka weszła do królewskiego rodu i dlaczego jej babka zginęła z rąk nazistów. Angielscy historycy, do który zwróciła się o fachową opinię, potwierdzili prawdziwość notatnika. Należał on do księcia Augusta ale nikt nic nie wiedział o jego trzeciej żonie, młodej żydowskiej dziewczynie. Po wielu ustaleniach, autorka dowiaduje się, że jedynym miejscem, w którym mogłaby się dowiedzieć więcej o księciu Prus i swojej praprababce są Wschodnie Niemcy. Trzeba pamiętać, że są to lata 70. XX w., okres całkowitego odizolowania NRD od świata zachodniego, w którym bezpiecznie żyła Eve z rodziną. Dotarcie do materiałów historycznych nie jest wcale proste, ba na swojej drodze autorka napotyka same utrudnienia. Jednak pragnienie poznania prawdy i uparte dążenie do celu sprawiają, że udaje jej się dotrzeć wraz z mężem do archiwum w Meseburgu, miejsca gdzie znajdują się wszystkie informacje o księciu Auguście. Eve wraz z mężem w Mesburgu spędzają tydzień. Dowiadują się wielu ciekawych rzeczy. Ale to nie koniec poszukiwań i przygód. Czego jeszcze o swojej rodzinie dowie się Eve? Jak długo będzie prowadziła swoje poszukiwania? Tego dowiecie się czytając książkę. Historia praprzodków Eve jest jak z bajki, ale niestety nie kończy się happy endem.
Autorka książki jest bez wątpienia dumna ze swojej rodziny i z tego co odkryła po wieloletnich badaniach. Świadczy o tym fakt, iż na końcu zamieściła drzewo
rodzinne, gdzie z jednej strony figuruje królowa Elzbieta II z siostra, a
z drugiej synowie Eve. Lubię historię, wiec przeczytałam książkę z ogromnym zainteresowaniem. Brakowało mi odrobinę
informacji na temat panny Ostrowskiej (polski watek) – Haas
najwyrażniej zachwyciła się księciem Augustem i zaniedbała poszukiwania
korzeni Emilii. W książce znajdziemy także kolorowe reprodukcje, więc
opisywane osoby są jak najbardziej autentyczne, czytając Sekrety notatnika mamy wrażenie jakbyśmy znali bohaterów. Dowiedziałam się sporo o historii Prus oraz na
czym polegało małżeństwo morganatyczne. Polecam lekturę Sekretów notatnika. Niewielki minus przy ocenie książki daję narracji i akcji, które są dosyć nierówne, w niektórych momentach pędzą jak błyskawica, a w niektórych ślimaczą się.
Książę August. |
Okładka wydania niemieckiego...specjalnie dla Agnieszki:) |
Lubię historie oparte na faktach, gdyż są o wiele bardziej cenne niż wymyślona fikcja, dlatego chętnie poznam tę książkę.
OdpowiedzUsuńNa prawdę warto:)
UsuńTeż lubię opowieści prawdziwe , z których można dowiedzieć się sporo na temat życia bohaterów w danej epoce.
OdpowiedzUsuńTylko kiedy znaleźć czas na wszystkie interesujące książki???
A jest ich mnóstwo w tym polskich autorów.
Ja już nawet nie myślę kiedy i czy w ogóle zdążę przeczytać wszystkie książki, które bym chciała.
UsuńIntrygująca historia. Czy to przekład z niemieckiego?
OdpowiedzUsuńNie angielskiego:)
UsuńDzięki za okładkę:-)
UsuńA prosze cię bardzo:)
UsuńMam ochote przeczytac, chociaz zwykle unikam takich ksiazek ;-).
OdpowiedzUsuńPolecam, warto:)
UsuńTeż mnie ta książka zauroczyła :)
OdpowiedzUsuń:) Tylko narracja ciut szybsza mogłaby (wg. mnie ) być.
UsuńMoże ociupinę :)
UsuńBędę szukać tej ksiażki, bo niezwykle zaciekawiłaś mnie historią Eve.
OdpowiedzUsuń