czwartek, 5 lipca 2018

Rzeź na Tarlabasi. Opowieść o nowej Turcji - Thomas Orchowski

Wydawnictwo Agora S.A., Ocena 5,5/6
Recenzja mojego męża.
Bardzo dobrze napisany reportaż. Thomas Orchowski pokazuje w swojej książce jedną dzielnicę, Tarlabasi. Jest ona wyrywkiem Stambułu, a jednocześnie to właśnie w tym miejscu na przestrzeni XX i początku XXI wieku działy się najważniejsze rzeczy, umierali najważniejsi ludzie, mieszkali najznamienitsi. Tam w 1855 roku zmarł na cholerę Adam Mickiewicz. Tam także swoje miejsce znajdowali wykluczeni, pogardzani w innych miejscach. 

Pośród rozpadających się kamienic kryje się prawdziwa historia.
To tam niczym w soczewce skupia się historia XX-wiecznej Turcji, kraju, który zmienił się jak rzadko który.
Przemiany Turcji to przede wszystkim ludobójstwa, czystki etniczne i przymusowe migrację dokonane przez tureckie elity i wiele innych drażliwych, tragicznych wydarzeń. Do tego dochodzi współczesna głęboka polaryzacja polityczna społeczeństwa tureckiego, wydarzenia z ostatnich kilku lat. Jednolita, nowoczesna Turcja przed laty to tylko pozory, teraz państwo cofające się do... to już sami zobaczycie w trakcie lektury tej bardzo dobrze opracowanej książki. 
Książka Orchowskiego to miks, patchwork. Z różnorodnych elementów autor utworzył obraz kraju wielkiego, zróżnicowanego, a jednocześnie jednolitego, kraju który ewoluuje od kilku dekad, nieustannie się zmienia. Czy na lepsze? Sami to musicie ocenić. 
Rzeź... czyta się bardzo dobrze, szybko. Książka jest doskonale dopracowana, nieprzegadana. Mam wrażenie, że każde słowo zostało kilkakrotnie przemyślane, że jego użycie ma jakiś konkretny cel. Atutem jest także fascynacja autora Turcją. Z każdego zdania przebija wiedza o tym kraju. Widać także, iż Orchowski nie bazuje tylko na tym co zobaczył, czego się dowiedział. Przez treść książki przebija porządny, dogłębny resarch, merytoryczne podejście do tematu, ogromna wiedza dot. zarówno historii sprzed dekad, współczesnej, jak i kultury, spraw społecznych, religijnych, gospodarczych, obyczajowych..
Mam tylko jedno zastrzeżenie. Książka nie jest bezstronna. Orchowski ukazuje swoją ocenę wszystkich opisanych wydarzeń, swój punkt widzenia. Wolałbym, żeby autor był bardziej bezstronny. 
Polecam tym bardziej, iż zamieniając częściowo w tekście Turcję na Polskę dojrzymy w wielu aspektach uderzające podobieństwa i smutne wnioski nasuną się same.


3 komentarze:

  1. Lubię te Pana recenzje, bo są krótkie, treściwe i na temat.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czesto ale jednak zagladam tutaj :-)
    Dziekuje za spojna recenzje,ksiazka juz zakupiona!

    OdpowiedzUsuń

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.