Wydawnictwo Prószyński i S-ka, Ocena 6/6
Recenzja mojego męża.
Lenin wymyka się schematom, którym podlegali wszyscy późniejsi dyktatorzy. Nie działał wyłącznie za pomocą terroru. Pod wieloma względami był fenomenem politycznym, demagogiem, szafującym obietnicami bez pokrycia, kłamstwami i wyznającym prostą zasadę, że cel uświęca środki. Nie był sadystą, szaleńcem ani nawet fanatykiem.
Kim zatem był? Czy autorowi niniejszej książki, Victorowi Sebestyenowi udało się na 624 stronach odpowiedzieć na te i wiele innych pytań?
Brytyjski dziennikarz i historyk napisał takie 2 w 1.
Z jednej strony przedstawia głęboki, przeanalizowany portret człowieka, który zmienił nie tylko swój kraj, ale wpłynął także na miliony ludzi na całym świecie, wszak był twórcą najokrutniejszego systemu na świecie.
Z drugiej strony mamy okazję prześledzić krok po kroku kształtowanie się dyktatury, zobaczyć mechanizmy jej powstawania i rozwoju oraz prześledzić kształtowanie się rosyjskiego socjalizmu.
Jednocześnie Sebestyen weryfikuje wiele mitów i wyjaśnia wiele zagadek, które przez dekady narosły wokół Lenina i jego życia oraz działalności.
Sylwetka jego bohatera ukazana jest od młodych lat, w szerokim kontekście gospodarczo-historyczno-społecznym. Postępowanie Lenina wplecione jest w cały ciąg wydarzeń przyczynowo-skutkowych, które doprowadziły do takiego, a nie innego zachowania, postępowania.
Lenin Sebestyena to nie tylko dyktator, polityk. To także syn, mąż, ojciec, przyjaciel, kochanek, mol książkowy namiętnie odwiedzający miejskie biblioteki, o którego prywatnym życiu najlepiej świadczą prywatne listy i zapiski licznie przytoczone w książce.
Postać nakreślona przez historyka nie jest wybielana, nie jest oceniana. Jego Lenin przedstawiony jest czytelnikowi tak, żeby można było samemu wyciągnąć wnioski, dokonać oceny, poznać, a może w wielu momentach nawet zrozumieć.
Niewątpliwie warto po tę pozycję sięgnąć, czytać ją z doskoku, po kilka-kilkanaście stron co kilka dni przeplatając lżejszą lekturą, jak ja to robiłem,albo całą uwagę poświecić tylko temu dziełu. Wybór należy do was. Gorąco zachęcam do lektury.
Niech was nie przeraża objętość książki. Sebestyen pisze lekko, co nie znaczy, że jest to pozycja beletrystyczna. Jest to książka w pełni naukowa, dopracowana, porządnie napisana. Autor bardzo profesjonalnie podszedł do zadania, przeprowadził bardzo złożone, trwające lata i szeroko zakrojone badania, przeczesał wiele archiwów.
Efektem jest bardzo bogata baza źródłowa i książka, której lektura (mimo trudnego tematu jaki jest w niej poruszany) jest wielką przyjemnością. Bo nawet gdy temat trudny, bolesny, dyskusyjny, ale książka napisana jest doskonale, po mistrzowsku pod względem przeprowadzonej kwerendy, lekkim mimo ciężkiego tematu językiem, czyta się ją doskonale.
Dobra książka jest jak alkohol - też idzie do głowy. (Magdalena Samozwaniec)
Strony
- Strona główna
- Przeczytane w grudniu 2011r. i 2012r.
- Przeczytane w 2013r.
- Przeczytane w 2014 r.
- Przeczytane w 2015r.
- Przeczytane w 2016 r.
- Przeczytane w 2017 r.
- Przeczytane w 2018 r.
- Przeczytane w 2019 r.
- Przeczytane w 2020 r.
- Przeczytane w 2021 r.
- Przeczytane w 2022r.
- Przeczytane w 2023 roku
- Przeczytane w 2024 roku
wiem komu polecę tę książkę. 😊
OdpowiedzUsuńuwielbiam serię tych biografii muszę i o tą uzupełnić biblioteczkę
OdpowiedzUsuń