piątek, 20 lipca 2012

Nowe nabytki książkowe...

Zgodnie z ostatnią moją ideą poznawania nowego (także w dziedzinie literatury:)) nabyłam tę o to książkę....hmm, mam nadzieję, że okaże się to udany zakup, jakość gwarantuje wg. mnie znana od lat Seria z miotłą Wydawnictwa WAB....
Powieść 27, czyli śmierć tworzy artystę to wyjątkowo dojrzały debiut Alexandry Salmeli, pochodzącej ze Słowacji autorki, która pisze w języku fińskim. Polska premiera 18 lipca br.
Kończącej niedługo 27 lat bohaterce powieści  Angie wydaje się, że 27 to liczba niezwykła i magiczna. Jedynym pomysłem na życie młodej kobiety jest stworzyć epokowe dzieło i umrzeć. Jak Kurt Cobain, Jimi Hendrix, Jim Morrison, Janis Joplin…
Angie dokładnie wie, czego nie chce napisać, ale nie wie, co napisać chce. W poszukiwaniu inspiracji wyrusza na daleką fińską północ, gdzie osiedla się obok rodziny, która opuściła miasto, żeby wychować trójkę dzieci w zgodzie z naturą. Oprócz głównej bohaterki i żyjącej ekologicznie rodziny usłyszymy Pana Prosiaczka, tajemniczą Kasandrę i samochód, który rejestruje wszystkie dialogi. Wielość perspektyw składa się na gatunkowy kolaż – trochę tu komedii i farsy, trochę tragedii. Ironia i dystans łagodzą niepokój bohaterów, ich obsesje Salmela obraca w satyrę, a czułość miesza z ciętym dowcipem.
Drugi dzisiejszy nabytek to Bóle fantomowe, Thomasa Engera. Nie mogłam się oprzeć kolejnemu kryminałowi z Wydawnictwa Czarne.
Były egzekutor długów Tore Pulli zostaje skazany za zabójstwo dawnego znajomego. Sprawa jest czysta - wszyscy wiedzieli o konflikcie między mężczyznami, gdy na miejsce zbrodni przyjeżdża policja, Pulli ma na rękach krew, a badania wykazują, że szczęka ofiary została złamana w sposób znany jako "podpis Pullego" z czasów, gdy działał na granicy prawa. Mimo to Tore utrzymuje, że jest niewinny. Kiedy zbliża się termin apelacji, prosi o pomoc Henninga Juula, dziennikarza, który rozwiązał już wiele spraw kryminalnych. Ale wybiera go także z innego powodu. Pulli ma informacje, dla których Juul zrobi wszystko. Wie, co stało się w nocy, gdy zginął syn dziennikarza.
 A przed chwilą dostałam Dwukrotną śmierć Daniela Hayesa z Rebisu. Mężczyzna budzi się nagi i zmarznięty na opustoszałej plaży. Nie pamięta, kim jest ani jak się tam znalazł. Jedynym znakiem cywilizacji jest stojące niedaleko bmw, w którym odnajduje pasujące na niego jak ulał ubranie, zegarek marki Rolex, kopertę wypchaną pieniędzmi i dokumenty samochodu. "Daniel Hayes, zamieszkały w Malibu, Kalifornia". Ale... żadna z tych informacji nie brzmi znajomo!
Podczas gdy on próbuje poznać odpowiedzi, świat nie ustaje w poszukiwaniach jego. Jedyne, nikłe wspomnienie budzi w nim twarz aktorki występującej w serialu telewizyjnym. Postanawia ją odnaleźć. Musi ją odnaleźć...To niejasne wspomnienie staje się całym jego światem i jedyną nadzieją...Reklamowana książka jest jako niesłychanie pokręcony thriller psychologiczny...no cóż zobaczymy, czy jest rzeczywiście, aż tak pokręcony:).


Czytaliście może już którąś z w/w książek?

10 komentarzy:

  1. Nie czytałam, ale obie mnie zaciekawiły:) Może nie na tyle, żeby poznać je samemu, chociaż nigdy nic nie wiadomo, ale na pewno na tyle, by z uwagą przeczytać Twoją notkę:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty leniuszku pospolity:) Na recenzje będziesz musiała jeszcze trochę poczekać.
      Ja czekam na twoją recenzję Delirium. Pozdrawiam:)

      Usuń
  2. Ciekawe, ciekawe, czekamy...

    OdpowiedzUsuń
  3. przyjemnej lektury
    książek nie znam, więc będę czekać na recenzje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo interesujące nabytki :) Z niecierpliwością czekam na recenzje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Interesująco się zapowiadają.Poczytam jak napiszesz recenzje.)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak zwykle ciekawe zakupy, czekam na recenzje i życzę przyjemnej lektury. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję wspaniałych nabytków~~

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja dziś śpię i nie wiem co czytam :p
    Muszę tu zajrzeć jutro jeszcze raz i jeszcze raz przeczytać opisy tych książek, bo nic do mnie nie dotarło (byłam dzisiaj na wycieczce z półkolonii i wyjazd nam się mocno przedłużył - spać!!!)

    OdpowiedzUsuń

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.