środa, 3 października 2018

Bona. Zmierzch Jagiellonów - Magdalena Niedźwiedzka

Wydawnictwo Prószyński i S-ka, Moja ocena 5,5/6
Bona otwiera cykl, który nie ukrywam, zapowiada się doskonale...Zmierzch Jagiellonów.
Chyba każdy, nawet osoba nieinteresująca się historią, słyszał, czytał o królowej Bonie, ma o niej większe lub mniejsze pojęcie. Była jedną z najsłynniejszych kobiet na polskim tronie, najbardziej władczą, ale i taką, która najwięcej zrobiła dla naszego kraju. 
Żyła w fascynujący sposób,umarła osamotniona i zdradzona. Byłam bardzo ciekawa, jak przedstawi ją Magdalena Niedźwiedzka, jaka to powieść. Bo od razu zaznaczę, należy pamiętać, iż Bona,,, Niedźwiedzkiej to powieść historyczna, nie rozprawa naukowa. 
Jednak należy od razu zaznaczyć, iż powieść jest niesłychanie dopracowana pod względem merytorycznym. Dotyczy to zarówno wszystkich szczegółów życia dworskiego, jak i postaci uwiecznionych na kartach książki. 
Kraków XV i XVI wieku nakreślony przez pisarkę ożywa na kartach książki na tyle, iż czytelnik w trakcie lektury zdaje się przenosić w czasie. Wierne oddanie realiów Polski w tym okresie to jeden z wielu atutów książki. O Polsce tuż przed przybyciem Bony do Krakowa i za jej czasów dowiadujemy się bardzo wiele i ze wszystkimi szczegółami. Trzeba autorce przyznać, iż w tym (ale nie tylko w tym) zakresie dokonała bardzo drobiazgowego resarchu.
Podobnie ma się sprawa z Italią, w której rodzi się i dorasta przyszła królowa Polski. Dwór matki Bony, księżnej Izabeli zdaje się ożywać w trakcie lektury.
A sama główna bohaterka....no cóż, jest niezwykła, nietuzinkowa, ostra, inteligentna, nie dająca się podporządkować nikomu i niczemu. Z pewnością jest kimś więcej niż tylko żoną swojego męża. Niedźwiedzka swoją bohaterkę uczyniła kobietą z krwi i kości, niezwykłą, pełną werwy, żądzy, nietuzinkową. Warto ją poznać w trakcie lektury książki. Zachęcam do lektury.


 

4 komentarze:

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.