środa, 23 października 2019

Cudze grzechy - Daria Orlicz

Wydawnictwo Harper Collins, Moja ocena 4,5/6
Cudze grzechy to IV tom Straconych Dusz. Jednak spokojnie. Ja poprzednich części nie czytałam, a bez problemu odnalazłam się w fabule i klimacie Cudzych grzechów
Książka ta to niezły miks kryminału (mrocznego) z powieścią obyczajową.
Mamy trzy, dobrze poprowadzone wątki, nie najgorsze dochodzenie oraz doskonale nakreślone tło psychologiczno-obyczajowe. 
Historia zaginięcia ciężarnej kobiety, prowadzonego w związku z tym śledztwa, opowieść o świecie nocnych klubów, narkotyków i wielu innych spraw z półświatka opowiedziane są umiejętnie, część przedstawiona w retrospekcjach. Całość zręcznie ze sobą połączona.
Doskonale nakreśleni bohaterowie z wadami i zaletami, smutkami i radościami, po przejściach co jest dobrze oddane w książce. 
Część z nich jest uwikłana w  największy koszmar ich życia. A beztroskie, wyczekiwane wakacje szybko stają się niewyobrażalnym horrorem. 
W książce bardzo dużo się dzieje. Do plusów należy zaliczyć fakt, iż wszystkie wątki autorka zręcznie prowadzi. Nic jej się nie gubi, nic nie umyka, ale też niewiele zostaje wyjaśnione. Tzn. jest pewne rozwiązanie zagadki, ale brak typowego zakończenia, wyjaśnienia pewnych spraw do końca. Daje to możliwość, ba wręcz konieczność napisania tomu 5., po który z pewnością sięgnę. 
Książka mnie zaintrygowała, sposób pisania Orlicz przypadł do gustu, bohaterów polubiłam i miło spędziłam czas czytając Cudze grzechy.
Nie jest to powieść wybitna, ale też nie taki był jej cel. To dobra lektura na kilka godzin, dobre czytadło, umilacz długich jesienno-zimowych wieczorów. Całość czyta się szybko, z zainteresowaniem choć nie ukrywam, początek był ciężki. Trudno było mi złapać wspólną falę z książką, trudno było się w nią wczytać. Nić porozumienia nawiązała się między nami mniej więcej po 20 stronach. I dalej już było z górki. Kilka mile spędzonych godzin.




2 komentarze:

  1. Lubię połączenie gatunków występujących w książce, więc myślę, że mogłaby mi się spodobać. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaciekawiłaś mnie bardzo swoją recenzją i mam ochotę przeczytać tą książkę :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.