Wydawnictwo Amber, Moja ocena 4,5/6
Dobry thrillero-kryminał, takie 2 w 1. Wydawca zapowiada....bestseller o sile rażenia porównywanej z Milczeniem owiec. Moim zdaniem może nie aż tak, ale to dobra, dopracowana i w wielu momentach wzbudzająca niezłe emocje książka.
Zemsta kolekcjonera to kontynuacja bestsellera Grzechot kości.
I szczerze, radzę czytać obie książki, jedną po drugiej.. Czytanie tylko Zemsty kolekcjonera będzie niepełną lekturą, pozostawi w czytelniku pewne niezrozumienie, momentami zdziwienie i odrobinę rozczarowania.
Bohaterami są: seryjny, wyjątkowo okrutny zabójca, niewinni ludzie i dzielna policjantka. Jeżeli do tego dodamy dwa świetnie poprowadzone wątki, dobre pióro Fiony Cummins i umiejętnie podkręcaną atmosferę strachu i zagrożenia, to mamy dobry, dopracowany, wart przeczytanie thrillero-kryminał. Do tego warto wspomnieć o narastającej obsesji psychola, którego sylwetka została doskonale nakreślona i zagrożeniu, które rośnie z każdą kolejną kartką.
Do tego dochodzi zręczna manipulacja, jakiej dopuszcza się autorka. Cummins tak żongluje akcją, zagrożeniami, tak kreśli bohaterów, iż przez cały czas współczujemy im, utożsamiamy się z niektórymi z nich, wczuwamy w ich położenie. Pisarka świetnie gra na emocjach czytelnika. Wszak zawsze, gdy w grę wchodzi zagrożenie życia, zdrowia dziecka, większość z nas podchodzi do sprawy bardzo emocjonalnie. Nie inaczej jest w Zemście kolekcjonera.
Książkę (obie książki) czyta się dosyć szybko. Jeżeli historia was wciągnie (a jestem przekonana, że tak się stanie) 1-2 wieczory wystarczą na lekturę każdego tytułu.
Zachęcam do lektury. Grzechot kości i Zemsta kolekcjonera to odpowiednie lektury na zbliżające się wielkimi krokami lato.
Obie książki w doskonałej cenie kupicie u wydawcy (klik)
Dobra książka jest jak alkohol - też idzie do głowy. (Magdalena Samozwaniec)
Strony
- Strona główna
- Przeczytane w grudniu 2011r. i 2012r.
- Przeczytane w 2013r.
- Przeczytane w 2014 r.
- Przeczytane w 2015r.
- Przeczytane w 2016 r.
- Przeczytane w 2017 r.
- Przeczytane w 2018 r.
- Przeczytane w 2019 r.
- Przeczytane w 2020 r.
- Przeczytane w 2021 r.
- Przeczytane w 2022r.
- Przeczytane w 2023 roku
- Przeczytane w 2024 roku
Brzmi naprawdę zachęcająco. 😊
OdpowiedzUsuńKiedyś czytywałem dużo pozycji wydawnictwa Amber. Niestety, ostatnie lata to zmieniły. A często widzę, że coś tracę.
OdpowiedzUsuńpisanyinaczej.blogspot.com