Nie najlepsza lektura po moich ostatnich przeżyciach. Mam za sobą trudne dni, w zasadzie 2 bardzo trudne tygodnie, mega trudne, a do czytania w celu relaksu wybrałam książkę o dramatycznych przeżyciach, trudny ch wyborach, bolesnej historii. Trzeba mieć zero instynktu samozachowawczego, jak ja.
Nie zrozumcie mnie źle, Patria to mistrzowska książka, ale przy tym mocna, ostra, szczera, a w wielu miejscach także pełna bólu.
Rozpoczynając lekturę nie wiedziałam czego się spodziewać. Tzn. opis na okładce to jedno, a zawartość, wymowa książki, jej przesłanie to zupełnie co innego.
Tak siedzę i zastanawiam się, co ja mogę o tej książce napisać.. chyba tylko tyle, że to wielka, wspaniała, potrzebna powieść, która przeorała mnie i wciągnęła w fabułę.
Nie jestem fanką Hiszpanii, Hiszpanów. Jest wiele powodów. Barbarzyństwo corridy to jeden z nich. W związku z tym skoro twierdzę, że w moim odczuciu to genialna powieść, to tak jest. :)
Tytuł książki oznacza ojczyznę. I o tym, o ojczyźnie, o Hiszpanii, o tym co się działo w tym kraju na przestrzeni kilku dekad XX wieku, o mieszkających, działających tam ludziach, jest ta opowieść.
Fernando Aramburu kreśli trudny fragment losów Hiszpanii i Hiszpanów (okres działalności ETA) na przykładzie dwóch, najzwyczajniejszych rodzin, takich hiszpańskich Kowalskich i Nowaków. Ludzie ci żyją w niewielkim miasteczku, prowadzą normalne życie, którego udziałem są smutki i radości, wzloty i upadki.
Jednocześnie w Hiszpanii coraz aktywniej działa ETA, przemoc, niepewność, zamachy, zabójstwa, strach, to wszystko jest na porządku dziennym, a dodatkowo w ekspresowym wręcz tempie przemoc, zło, niebezpieczeństwo eskalują.
Zwyczajni, niewplątujący się dotychczas w nic złego, nic zakazanego, nic dyskusyjnego bohaterowie, nagle stają zarówno przed wyborem, jak i koniecznością opowiedzenia się (choćby mimochodem) po którejś ze stron.
Zwyczajni ludzie, jak ja i Ty zostają postawieni w niezwykle trudnej, wręcz dramatycznej sytuacji,. W pewnym momencie eskalacja sytuacji w Hiszpanii, zła, niebezpieczeństwa, żądań, dążeń jest tak wielka, iż każdy wybór, każda postawa jest skrajną, a przy tym wydaje się być złą.
Dodatkowo członkowie obu rodzin mają różne doświadczenia, w jednej mamy ofiarę zamachu, w drugiej bojówkarza ETA.
I tu nasuwa się pytanie, tak, polecę klasykiem- jak żyć? Czy ludzie potrafią w takich warunkach żyć? Czy dążenia takich grup, jak ETA usprawiedliwiają wyrządzone zło?
Gdzie jest prawda? Kto ma rację? Czy w ogóle jest jedna racja? Czy wszystko da się wybaczyć? Czy da się choć w części zapomnieć?
Na te i wiele innych pytań nie znajdziecie w książce odpowiedzi. Pytania mnożą się wraz z każdą przeczytaną stroną, a w głowie po zakończeniu lektury pozostaje chaos, zdziwienie, niedowierzanie, a w sercu ulga, że to nie my byliśmy członkami którejś z opisywanych w książce rodzin.
Patria, to trudna powieść, zbudowana na gigantycznych wprost emocjach. Fernando Aramburu gra na uczuciach niczym najlepszy wirtuoz.
Jest to także taka książka, którą przy odrobinie zaangażowania (nie jest to czytało dla zabicia czasu) czyta się szybko, doskonale, z wypiekami na twarzy.,
Jest to także powieść, do której za jakiś czas z pewnością wrócę. Gorąco zachęcam was do lektury.
Z Fernando Aramburu, autorem książki będzie można spotkać się podczas Warszawskich Targów Książki na stoisku wydawnictwa Sonia Draga w sobotę w godzinach 16:30-17:30.
Czuję się zachęcona do lektury tej książki. 😊
OdpowiedzUsuń