Wydawnictwo Amber, Moja ocena 4,5/6
Moja hiszpańska przygoda to doskonała lektura na aurę, jaką mamy aktualnie za oknem i na zimę, która za kilka tygodni pojawi się na ulicach.
Historia opowiedziana przez Isabelle Broom jest typowa dla lekkich, letnich czytadeł. Całość prowadzona sprawnie, lekko, czyta się ze sporą przyjemnością, ale nie jest to lektura, którą będziecie pamiętać bardzo długo. Ot miły, relaksujący umilacz czasu ze ze sprawnie i ciekawie nakreśloną historią z miłością w tle.
Jeżeli szukacie takiej książki, Moja hiszpańska przygoda z pewnością przypadnie wam do gustu.
Akcja zgodnie z tym co sugeruje tytuł książki, rozgrywa się w słonecznej Hiszpanii. Lato, romantyczne otoczenie, słońce, latynoski temperament przystojnych męźczyzn, to sprawia, że absolutnie wszystko jest możliwe.
Ona spotyka jego. On na nią nie zwraca uwagi, a ona nie potrafi wybić sobie go z głowy i zrobi wszystko, żeby męźczyzna poczuł do niej coś więcej. Oczywiście sprzyja im niespodziewany i jakże szczęśliwy (jak to w tego typu książkach bywa) zbieg okoliczności.
Oboje wraz z innymi współpracownikami na jakiś czas zostają oddelegowani na hiszpańską wyspę. A tam, jak napisałam wcześniej, możliwe jest wszystko, co udowadnia w swojej książce autorka wikłąjąc tych dwoje w niesamowite, ale zabawne przygody.
Szybko okaże się, że komedii omyłek nie będzie końca, andaluzyjskie klimaty mogą naprawdę wszystko, a w życiu nie wszystko jest takim, jakim na pierwszy rzut oka zdaje sie być.
Nie jest to zbyt skomplikowana lektura, ale z pewnością bardzo relaksująca i poprawiająca humor. Sporo gagów, zabawnych opisów i przecudownych dialogów. Moją hiszpańską przygodę mogę z czystym sumieniem polecić osobom szukającym odrobiny relaksu, wytchnienia i garści wakacyjnych klimatów.
Dobra książka jest jak alkohol - też idzie do głowy. (Magdalena Samozwaniec)
Strony
- Strona główna
- Przeczytane w grudniu 2011r. i 2012r.
- Przeczytane w 2013r.
- Przeczytane w 2014 r.
- Przeczytane w 2015r.
- Przeczytane w 2016 r.
- Przeczytane w 2017 r.
- Przeczytane w 2018 r.
- Przeczytane w 2019 r.
- Przeczytane w 2020 r.
- Przeczytane w 2021 r.
- Przeczytane w 2022r.
- Przeczytane w 2023 roku
- Przeczytane w 2024 roku
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Chętnie zapamiętam tytuł, od czasu do czasu lubię właśnie przeczytać taką odprężającą lekturę. Zwłaszcza po pracy, gdzie muszę cały czas byc skupiona, to taka książka wieczorem pozwoli na miły odpoczynek:)
OdpowiedzUsuń