Takie o to trzy książkowe skarby wpasły wczoraj w moje ręce. Chyba nawet nie trzeba ich opisywać, każdy kojarzy. Atubiografie Agathy Christie mam także w starym wydaniu sprzed ok. 15 lat. Koszmarnie sczytana pozycja, pożółkły papier, ale mam do niej sentyment i nie wyrzucam. Nowiutki, piękny egzemplarz stanie na półce obok swojej poprzedniczki, której nadszedł czas na emeryturę:)
Ktoś z was czytał Sekretne życie Józefiny? Dobra pozycja? Dobry zakup, czy może średni?
Dobra książka jest jak alkohol - też idzie do głowy. (Magdalena Samozwaniec)
Strony
- Strona główna
- Przeczytane w grudniu 2011r. i 2012r.
- Przeczytane w 2013r.
- Przeczytane w 2014 r.
- Przeczytane w 2015r.
- Przeczytane w 2016 r.
- Przeczytane w 2017 r.
- Przeczytane w 2018 r.
- Przeczytane w 2019 r.
- Przeczytane w 2020 r.
- Przeczytane w 2021 r.
- Przeczytane w 2022r.
- Przeczytane w 2023 roku
- Przeczytane w 2024 roku
Cóż mogę tylko zazdrościć i gratulować nabytków. W tej oto kolejności.)
OdpowiedzUsuńTo wydaniu Agathy też mam i ostatnio dostałam również Córkę Twórcy Królów:)
OdpowiedzUsuńWedług mnie dużo lepiej o losach Józefiny opowiada Sandra Gulland w swojej trylogii, ale w sumie Carolly też pisze ciekawie, można przeczytać:)
OdpowiedzUsuńZaciesz mam na twoją Gregory:)
Książka o Józefinie podobno dobra, marzy mi się od dawna, o Philippie nie wspominając :) Autobiografii Christie nie czytałam, ale może warto? :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę powieści Gregory, "Sekretnego życia Józefiny" jeszcze nie czytałam.
OdpowiedzUsuńNie czytałam żadnej z tych pozycji, ale przymierzam się do poznania twórczości Gregory.
OdpowiedzUsuńAutobiografię Christie bardzo bym chciała przeczytać. Zdaje się, że w bibliotece jest to stare wydanie, więc może w końcu się skuszę. :)
OdpowiedzUsuńŚwietna pozycja, czytałam X lat temu, ale teraz z checią przeczytam raz jeszcze. Uwielbiam Christie, a życie miała niesamowite.
Usuń"Sekretne życie Józefiny" to ciekawa i intrygująca lektura. Mnie się bardzo podobała i sądzę, że z Tobą będzie podobnie:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńNie czytałam żadnej książki z Twoich nabytków, ale wszystkie chciałabym mieć :)
OdpowiedzUsuńCórkę twórcy królów pożeram swym zazdrosnym okiem właśnie, dwie pozostałe pozycje też chętnie bym przygarnęła:)
OdpowiedzUsuńAgathy Christie zazdroszczę i to bardzo :D
OdpowiedzUsuń"Sekretne życie Józefiny" mam na swojej półce, ale jeszcze jej nie czytałam. Pewnie prędzej zapoznam się z jej recenzją na Twoim blogu, niż po nią sięgnę:)
OdpowiedzUsuńMam tylko autobiografię Christie, udało mi się ją kupić na początku roku za kilkanaście złotych, z czego żem niezmiernie rad :-D Wydanie godne Królowej Kryminału! :-)
OdpowiedzUsuń