Wydawnictwo Agora, Moja ocena 5/6
Kolejne spotkanie z Jakubem Kanią, bohaterem kilku już książek Macieja Siembiady. Po raz kolejny to spotkanie jest bardzo udane.
Wtręty z przeszłości zręcznie przeplatają się z wydarzeniami bieżącymi.
Wszystko zaczyna się w 1939 roku, gdy na Śląsku płonie rezydencja bardzo bogatego i równie znienawidzonego grafa czule przez mieszkańców okolicy nazywanego diabłem.
Ma miejsce ogromne nieszczęście. W pożarze ginie mala dziewczynka, która zostaje pochowana w kościele. Rodzina opuszcza okolicę.
Po kolejnych dekadach, współcześnie, w 1997 roku młody prokurator Jakub Kania rozpoczyna kolejne dochodzenie. Tym razem dotyczy ono makabrycznego odkrycia w ww kościele. Choć zdarzenie i odkrycia są dramatyczne, tajemnicze to jednak wiele osób sądzi, iż to wydarzenie, które nie będzie miało ciągu dalszego, że nic więcej się nie wydarzy. Są oni w wielkim błędzie. To dopiero początek bardzo zagadkowych, czasami trudnych do wytłumaczenia zdarzeń..
Ponownie w swojej książce autor wydarzenia fikcyjne przeplatają się z autentycznymi. Jak pisze w posłowiu pisarz, odkrycia w kościele naprawdę miały miejsce. Autentyczny jest także Krąg Przyjaciół Himmlera, który był zafascynowany okultyzmem.
Prawdziwe są także inne wydarzenia, jak np. powódż stulecia i wiele innych, które (jestem o tym przekonana) odkryjecie z przyjemnością.
Miks wydarzeń autentycznych z fikcyjnymi to wielki plus książek Siembiedy. Bazując na szkielecie historycznych zdarzeń, miejsc, postaci Siembieda stworzył fascynująca, bardzo dobrą w odbiorze, dająca się szybko czytać powieść, która przykuwa do siebie czytelnika na kilka godzin.
Kolejnym atutem są doskonale nakreśleni bohaterowie. W tym tomie mamy do czynienia z młodym Jakubem Kanią (w przeciwieństwie do części wcześniejszych). Młody Kania trochę mniej obeznany niż starszy, daje jednak radę i doskonale, inteligentnie, sprawnie prowadzi dochodzenie.
Wszystkie postaci, te ważne, pierwszoplanowe, jak i te, które tylko przez moment przemykają przez fabułę, są świetnie nakreślone, genialnie sportretowane, wyraziste, zapadające w pamięć. Brawo.
Czyta się doskonale i bardzo mocno zachęcam do lektury całego cyklu. Przygody Jakuba Kani to doskonale napisane współczesne przygody ala Pan Samochodzik dla dorosłych. Polecam i czekam na ekranizację. Przygody Jakuba Kani aż się o nią proszą.
Wlasnie kupilam sobie Miejsce i imie tego samego autora, bo ta ksiazka jeszcze nie jest dostepna w wersji elektronicznej. Zapowiada sie interesujaco. Dziekuje za polecenie, bo nie znalam tego autora.
OdpowiedzUsuńByć może kiedyś się skuszę.
OdpowiedzUsuń