piątek, 30 października 2020

Dolina - Bernard Minier

Wydawnictwo Rebis, Moja ocena 5,5/6

Kolejne spotkanie z komisarzem Servazem, który obecnie jest zawieszony i to zawieszenie niesłychanie komplikuje mu życie..
Kawał porządnego, dokładnie w stylu Miniera kryminału z niezwykle realistyczną fabułą.
Tym razem do serii makabrycznych morderstw dochodzi w odciętej od świata dolinie w Pirenejach.
Zawieszony Servaz znajduje się w tym miejscu z zupełnie innego powodu niż seria zabójstw. Jednak, gdy już się znalazł w okolicy, musi, po prostu musi dołączyć do dochodzenia. No i zaczyna się.....
Minier po raz kolejny napisał dobry, mocny, trzymający w napięciu kryminał. Dodatkowo nieomal przez całą książkę wodzi czytelnika za przysłowiowy nos Robi to umiejętnie, irytując, wkurzając i sprawiając, iż zła, że znowu się dałam nabrać, miałam ochotę rzucić książką w kąt.
Dolina jest samodzielną całością mimo, iż wiele w niej nawiązań do wcześniejszych książek z Servazem w roli głównej. Sporo w fabule postaci znanych z innych książek Miniera, jak np. bardzo realistyczny duch Hirtmanna , dwie wyjątkowe kobiety - Marianne, Irène Ziegler oraz wiele innych postaci. Jednak autor nie bazuje tylko na reliktach przeszłości, na znanych nam postaciach. Do fabuły wprowadza kilkoro bardzo ciekawych bohaterów.
Razem postaci tworzą iście wybuchową mieszankę.
Okropne, zrytualizowane zabójstwa, doskonale nakreśleni bohaterowie, wodzenie za przysłowiowy nos. Do tego kilka bardzo ciekawych acz fałszywych tropów i umiejętnie podkręcana fabuła zostały przez Miniera doskonale okraszone wyjątkowymi, majestatycznymi i niezwykle plastycznymi, działającymi na wyobrażnię opisami górskich scenerii. Do tego garstka opisów ukrytego w górskiej scenerii, ponurego klasztoru i wszechogarniający mrok, który zdaje się oblepiać czytelnika.
Całość zręcznie wymieszana tworzy lekturę, od której trudno się oderwać. Minier po raz kolejny mnie nie zawiódł. Dostałam dokładnie to, czego oczekiwałam - świetną, mistrzowsko napisaną książkę.

2 komentarze:

  1. Na pewno sięgnę po ten tytuł. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla mnie Minier to mistrz tworzenia klimatu. Jego książki biorę w ciemno i nigdy się nie zawodzę.

    OdpowiedzUsuń

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.