Wydawnictwo Szara Godzin, Moja ocena 5/6
Po nowe życie to ciekawa, bardzo dobrze napisana opowieść o tym, co tak naprawdę jest w życiu ważne.
Wierzchowska opowiada historię trzech młodych kobiet z 1. Samodzielnego Batalionu Kobiecego, które bezpośrednio po zakończeniu wojny przenoszą się na Ziemie Odzyskane, na Dolny Śląsk. Postanawiają tam osiąść, znaleźć dom, pracę, rozpocząć nowe życie. Jednak nowa rzeczywistość okaże się dużo trudniejsza niż mogły przypuszczać.
Zdawałoby się, że historia banalna, wyeksploatowana. Ot losy dziewczyn po wojennych dramatach. Z jednej strony tak. Jednak z drugiej strony autorce udało się to bardzo ciekawie opowiedzieć, stworzyć z tego wręcz porywająca historię, niezwykłą, niebanalną, wciągającą.
Losy bohaterek wplecione są w dramaty końca wojny i początku okresu powojennego, niestabilność odradzającego się państwa, smutne dokonania grasujących band szabrowników. W okolicach, do której przybywają kobiety przebywają także pozostali w Polsce Niemcy. Oni także stanowią ogromne zagrożenie dla miejscowych. Trudno mówić nie tylko o współpracy osiadłych Niemców z nowo przybywającymi zza Buga, ale nawet o jakiejkolwiek pokojowej, normalnej koegzystencji. Przy tym żadna z grup nie czuje się naprawdę u siebie. A na Ziemie Odzyskane napływają kolejni osadnicy z Kresów. Oni także szukają nowego miejsca do zamieszkania. Jak ułoży się sąsiedzkie życie? Jak będą żyli zasiedzieli miejscowi z nowo napływającymi obcymi? Jak będzie na nowych ziemiach naszym bohaterkom?
Tego wszystkiego dowiecie się z tej ciekawie napisanej, opartej na faktach książki.
Wierzchowska opowiada historie rodem z Dzikiego Zachodu. Bo tak też należy traktować nasze Ziemie Odzyskane zaraz po zakończeniu wojny. Realia Polski powojennej zostały opisane z dbałością o szczegóły historyczne i tło obyczajowe. W to wszystko zostały doskonale wplecione losy bohaterek. Czyta się znakomicie.
Gorąco zachęcam do lektury tej ciekawej, opartej na historycznych realiach, napisanej z niezwykłą dbałością o szczegóły, momentami wzruszającej opowieści o trzech niebanalnych kobietach i ich losach.
Dobra książka jest jak alkohol - też idzie do głowy. (Magdalena Samozwaniec)
Strony
- Strona główna
- Przeczytane w grudniu 2011r. i 2012r.
- Przeczytane w 2013r.
- Przeczytane w 2014 r.
- Przeczytane w 2015r.
- Przeczytane w 2016 r.
- Przeczytane w 2017 r.
- Przeczytane w 2018 r.
- Przeczytane w 2019 r.
- Przeczytane w 2020 r.
- Przeczytane w 2021 r.
- Przeczytane w 2022r.
- Przeczytane w 2023 roku
- Przeczytane w 2024 roku
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mam w planach przeczytać tę książkę.
OdpowiedzUsuń