Wydawnictwo Zysk i S-ka, Moja ocena 4,5/6
Małgośka to historia dwóch kobiet, które bardzo różnią się od siebie, a które los połączył w zadziwiający sposób.
To także opowieść o kobiecie, którą los rzuca na przysłowiową głęboką wodę i o tym jak dziwne bywają koleje losu. Często my sobie zaplanujemy jedno, a okazuje się, że los przygotował dla nas coś zupełnie innego. Takie koleje losu są udziałem tytułowej bohaterki książki.
Akcja powieści rozgrywa się na dwóch płaszczyznach czasowych. Teraźniejszość przeplatana jest retrospekcjami.Wydarzenia z obu okresów są równie ciekawie nakreślone.
Głównym mottem powieści jest to zdanie...Wszystko może się, wydarzyć, jeśli odważysz się zaryzykować.
I w Małgośce dzieje się praktycznie wszystko. Co istotne, z głównymi bohaterkami (a szczególnie z tytułową Małgośką) będzie mogło utożsamić się wiele czytelniczek...może komuś jej odwaga zaimponuje, może kogoś zmusi do działania, do porzucenia marazmu, stanu zawieszenia..
Przecież wiele z nas lub naszych bliskich wyemigrowało czy to z powodów materialnych, czy rodzinnych. Miejscem emigracji często jest UE, ale bez mała równie często (tak jak ma to miejsce w książce) USA. Wielu z nas zostało do tego niejako zmuszonych, czy to przeciwnościami losu, czy możliwościami, które są nam oferowane.
Ale Małgośka to nie tylko opowieść o dwóch kobietach i emigracji. To także lektura o życiu, o braniu go za bary, o daniu losowi szansy, o odwadze, przyjaźni i tym co tak naprawdę się liczy, a także czy to co się wydarza w naszym życiu to przypadek czy zapisany gdzieś los.
Książka jest bardzo dobrze napisana, ciekawie, wciąga, a bohaterki trudno nie polubić.
Małgośka napisana jest lekko, ale nie infantylnie. Na szczęście pisarce udało się uniknąć czegoś co sprawia, iż z wielu powieści zamiast sensownej literatury tworzą się lukrowane, nie dające się czytać opowiastki.
Przy Małgośce nie tylko miło spędzimy czas, ale także wielokrotnie zadumamy się nad życiem i nad tym co ono ze sobą niesie. Polecam.
Dobra książka jest jak alkohol - też idzie do głowy. (Magdalena Samozwaniec)
Strony
- Strona główna
- Przeczytane w grudniu 2011r. i 2012r.
- Przeczytane w 2013r.
- Przeczytane w 2014 r.
- Przeczytane w 2015r.
- Przeczytane w 2016 r.
- Przeczytane w 2017 r.
- Przeczytane w 2018 r.
- Przeczytane w 2019 r.
- Przeczytane w 2020 r.
- Przeczytane w 2021 r.
- Przeczytane w 2022r.
- Przeczytane w 2023 roku
- Przeczytane w 2024 roku
Chetnie przeczytam...juz dorzucam tytul do koszyka:) Bardzo zainteresowla mnie Twoja recenzja, chociaz tak niewiele zdradzilas o czym jest ksiazka:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo miło wspominam lekturę tej książki i oczywiście serdecznie ją polecam. 😊
OdpowiedzUsuńBardzo kusi mnie ta książka, sama nie wiem dlaczego!
OdpowiedzUsuń