Wydawnictwo Czarna Owca, Moja ocena 5,5/6
Zgadzam się w 100% z tym, co wydawca napisał na okładce. To
świetnie napisana powieść, pełna charakterystycznego dla Nessera inteligentnego humoru.
Jest to także kolejny nie kryminał w twórczości tego autora.
Arne Murberg, główny bohater, każdy zapała do niego sympatią już od 1. strony. Upośledzony umysłowo i ruchowo, ale przy tym ot taki poczciwy wzbudzający sympatię i litość człowiek. W celu odnalezienia matki musi on odbyć (jak na jego możliwości) niesamowicie trudną podróż, ze Szwecji do Berlina. Dla nas, zdrowych ludzi niby nic niezwykłego. Dla Arne wręcz przeciwnie.
W Berlinie następuje zderzenie bohatera zarówno z wielkim miastem, innym krajem, językiem, inną kulturą, ale także (a może przede wszystkim) zderzenie z własnymi możliwościami. Arne pokonuje bowiem bariery, które jak wielu uważało będą dla niego przeszkodą nie do pokonania.Tytułowe jedenaście dni, które Arne spędza w Berlinie, są dla niego czymś zupełnie nowym, a jednocześnie przełomowym. Tę wyprawę można by porównać do wyprawy zdrowej osoby na Mon Everest.
Mimo wielu przeszkód Arne nie załamuje się.
Książka wzrusza, porusza, bawi i zmusza do zastanowienia, jak wielkie mają szczęście, ci którzy są zdrowi, jak wiele w życiu dostaliśmy od losu i jak często tego nie doceniamy skupiając się na bzdurach.
Nesser jak zwykle stanął na wysokości zadania. Kreacja głównego bohatera, jego zderzenie z życiem dla nas normalnym, walka z własnymi ograniczeniami, reakcja na zwyczajne z pozoru rzeczy, czynności, wspaniała, mistrzowska i na długo pozostanie w moich myślach.
Autorowi udało się genialnie pokazać świat widziany oczyma osoby z tak wieloma ograniczeniami, jakie ma Arne.
Wyjątkowa książka, w pewien sposób podobna do Forresta Gumpa z ...żółtymi butami.
Zachęcam do lektury.
Dobra książka jest jak alkohol - też idzie do głowy. (Magdalena Samozwaniec)
Strony
- Strona główna
- Przeczytane w grudniu 2011r. i 2012r.
- Przeczytane w 2013r.
- Przeczytane w 2014 r.
- Przeczytane w 2015r.
- Przeczytane w 2016 r.
- Przeczytane w 2017 r.
- Przeczytane w 2018 r.
- Przeczytane w 2019 r.
- Przeczytane w 2020 r.
- Przeczytane w 2021 r.
- Przeczytane w 2022r.
- Przeczytane w 2023 roku
- Przeczytane w 2024 roku
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
To jedyny Nesser, którego jeszcze nie czytałem..
OdpowiedzUsuń