wtorek, 17 stycznia 2017

Prosto z ambony - Krzysztof Daukszewicz

Wydawnictwo Szelest, Moja ocena 5/6
Właśnie skończyłam czytać. Książkę podczytywałam od ok. 3 tygodni fragmentami, na raty. Prosto z ambony jest idealną pozycją do takiego niespiesznego, fragmentarycznego podczytywania.
Jest to to nowość, która moim zdaniem powinna zostać określona mianem bestseler

Prosto z ambony to 229 stron cudownych, zabawnych, diabolicznie inteligentnych felietonów, anegdot, humoresek autorstwa znanego satyryka, piosenkarza i komentatora Szkła kontaktowego, Krzysztofa Daukszewicza. Tekstów jest ponad 50.
Daukszewicz, człowiek doświadczony (obojętnie, jak to zabrzmi:) ), niebywale spostrzegawczy i inteligentny, posiada specyficzne poczucie humoru, celne, trafiające w punkt. Ponieważ jest rozmiłowany w przyrodzie, teksty znajdujące się w książce siłą rzeczy dotyczą natury. 

Atmosfera z pozoru sielska, wręcz anielska, po lekturze 2-3 tekstów okazuje się być ironią i przysłowiowym diabłem podszyta.
Nie da się napisać o czym są tekst. Niby o lesie, niby o drzewie, niby o człowieku, ale w sumie....są po prostu o życiu i wszystkim co jest z nim połączone.
Całość cudownie zabawna, pouczająca ozdobiona jest rysunkami niedawno zmarłego Juliana Bohdanowicza. 


Połączenie wyśmienite. Gwarantuję, że przy takim duecie nie będziecie się nudzić.
Pisanie krótkich felietonów satyrycznych bez obrażania kogokolwiek, umoralniania nie jest rzeczą łatwą. Daukszewiczowi udaje się to po mistrzowsku. 

Być może nie każdemu czytelnikowi ta książka przypadnie do gustu. Nie wszyscy mamy jednakowe poczucie humoru. Warto jednak to sprawdzić i dać Prosto z ambony szansę. To niepozorna, niereklamowana, a niesłychanie wartościowa i przydatna pozycja.
Prosto z ambony to nie tylko książka, to także spotkanie z poprawiającym nastrój, intrygującym, zmuszającym do myślenia, ale i mądrym przyjacielem.
Ot takie pogaduchy do późna w nocy, rozmowy okraszone humorem i morałem. Gorąco polecam.

3 komentarze:

  1. Bardzo lubie Pana Krysztofa, jego poczucie humoru uwielbiam, takze juz wrzucam sobie ta ksiazke do koszyka:) Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię jegowystępy kabaretowe,coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zupełnie nie zwróciłam uwagi na tę książkę, a zapowiada się cudnie! Lubię takie krótkie, trafne teksty. :)

    OdpowiedzUsuń

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.