Wydawnictwo Zysk i S-ka, Moja ocena 5/6
Sięgając po te książkę liczyłam na lekkie czytadło, odprężającą powodującą uśmiech książkę. I taką lekturę dostałam.
Bohaterka, Paulina jest mniej więcej w moim wieku. Rozumiałam zatem jej podejście do wielu kwestii, odzywki, choć nie jestem (odpukać) rozwiedziona. Obie z Pauliną mamy zdolności do pakowania się w kłopoty, obie mamy równie niewyparzony język i obie nie poddajemy się rutynie codzienności.
Tu brawa dla autorki za doskonałe moim zdaniem odmalowanie kobiety po 40-tce. Paulina to postać sympatyczna, inteligentna, w miarę zaradna, atrakcyjna, mająca światu dużo do zaoferowania...także w kwestii pakowania się w tarapaty :). Bardzo dobrze nakreśleni są także inni bohaterowie książki. Autorka spisała się na medal.
Sama fabuła oscyluje wokół byłego męża Pauliny i tego co następuje, gdy pewnego wieczoru do jej domu przychodzi policja i informuje o śmierci eks małżonka. Jeżeli myślicie, że trup nie może namieszać, to jesteście w grubym błędzie. Trzy lata + zmianę pracy i mieszkania zabrało Paulinie pozbycie się eksa ze swojego życia. Grzesiu, który życzył sobie, żeby nazywać go Grzegorzem, jednak wraca niczym bumerang i nawet w charakterze nieboszczyka ma niesamowity wpływ na dalsze działania bohaterki, która rozpoczyna zakrojone na szeroką skalę śledztwo, które staje się naszpikowaną gagami komedią omyłek.
Perypetie Pauliny są doskonale nakreślone, lekko, sympatycznie, z poczuciem humoru. Brawa dla Moniki B. Janowskiej za lekkie piór, cięty język, spostrzegawczość w kwestii przywar ludzkich.
Ładnie miesza się wątek kryminalny z miłosnym. Żadnego nie jest za dużo. O tak, w sam raz. Janowskiej udało się wszystko bardzo dobrze wyważyć.
Połknąć żabę czyta się świetnie, lekko, szybko z nieznikającym z twarzy uśmiechem. Książka spełniła swoje zadanie, zrelaksowała mnie, rozbawiła, miło spędziłam przy niej czas.
Dobra książka jest jak alkohol - też idzie do głowy. (Magdalena Samozwaniec)
Strony
- Strona główna
- Przeczytane w grudniu 2011r. i 2012r.
- Przeczytane w 2013r.
- Przeczytane w 2014 r.
- Przeczytane w 2015r.
- Przeczytane w 2016 r.
- Przeczytane w 2017 r.
- Przeczytane w 2018 r.
- Przeczytane w 2019 r.
- Przeczytane w 2020 r.
- Przeczytane w 2021 r.
- Przeczytane w 2022r.
- Przeczytane w 2023 roku
- Przeczytane w 2024 roku
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Buu miałam na nią ochotę, myślałam, że jakoś odradzisz :P
OdpowiedzUsuń