sobota, 21 lutego 2015

Pierwsza lekcja tańca

Wydawnictwo Literackie, Moja ocena 4,5/6
Trochę niezłej "włoszczyzny", czyli włoskich klimatów w środku zimy-nie zimy.
Fabio Terranova, główny bohater książki, to młody człowiek mieszkający we Włoszech, w takim typowym włoskim niedużym miasteczku, gdzie wszyscy o wszystkich wszystko wiedzą. Fabio to niespełna 20-letni, niezwykle przystojny i dobrze zapowiadający się tancerz. Jak wielu jego kolegów po fachu młodzieniec marzy o karierze na Broadwayu. Jednak los ma względem niego zupełnie inne plany. W wypadku samochodowym giną jego najbliżsi przyjaciel Enzo oraz partnerka taneczna, Caterina. Pokiereszowany fizycznie i psychicznie Fabio wciąż na nowo przeżywa tragedię. Taniec był całym jego życiem. Nie chce i nie potrafi żyć bez muzyki, tańca, bez tego co było kwintesencją każdego jego dnia. Zmiana w zachowaniu chłopaka pojawia się wraz z wyjazdem do rodziny do USA. Czy jednak uda mu się wyjść na prostą? Czy uda mu się oswoić z tym co los mu zabrał i docenić to co dał?
Książka pięknie napisana. Tym co najbardziej porusza w takcie lektury są niesamowite kontrasty. Z jednego strony sielsko-anielskie włoskie miasteczko, wspaniała, pachnąca upojnymi aromatami kuchnia, włoska muzyka, nawoływania z okien, spotkania miejscowych na centralnym placu..kwintesencja włoskiego stylu życia. A z drugiej strony straszny, niweczący jakby się zdawało wszystko wypadek i to co następuje po nim.
Wbrew pierwszemu wrażeniu, jakie można wynieść z niezwykle kolorowej i pozytywnej okładki, jest to trudna lektura. Pezzelli przedstawia wszystko bez ogródek, bez upiększania, zmusza czytelnika do szoku prezentując kontrast między dwoma światami, w których musi żyć Fabio. 
Podświadomie kibicujemy młodemu, okrutnie doświadczonemu przez los mężczyźnie, trzymamy kciuki za niego i za jego najbliższych. Bowiem dramat, który jest udziałem tancerza dotyka także wiele innych osób, rodzinę, przyjaciół. 
Bardzo dobra, wielowymiarowa, zmuszająca do chwili refleksji nad sensem życia, walką z losem i własnymi słabościami opowieść. 

4 komentarze:

  1. Chcę przeczytać koniecznie, bo z tego co czytam książka mogłaby mi się spodobać. Zapisuję w takim razie tytuł :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chwilowo mam inne zobowiązania czytelnicze, więc powyższą pozycję odłożę na inny dogodniejszy termin.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie dla mnie. ;)

    OdpowiedzUsuń

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.