Jak w temacie..uprasza się niezwykle uprzejmie o trzymanie dzisiaj kciuków od ok. godz. 20.00. Na bal w stolicy walca idziemy, prawdziwy bal z długimi sukniami, panami w smokingach. Bal na salonach cesarskich. Jak karnawał to tylko w Wiedniu:) A trzymanie kciuków za walca, żebym tańcząc się nie zbłaźniła.
A wy jakie macie plany na ostatnią sobotę karnawału?
Wooow, to trzymam kciuki, walc ależ to brzmi dumnie :) Ja zostaję dzisiaj w domu z chorą mamą, żeby dotrzymać jej towarzystwa :)
OdpowiedzUsuńOby też wyglądało dumnie. Żeby na brzmieniu się nie skończyło:):) Nogi mi się poplączą jak nic.
UsuńZdjęcia poproszę! Inaczej nie trzymam! :))))) Obiecaj, proszę. :)
OdpowiedzUsuńGosia, a czym ja mam zrobić te zdjęcia? Torebkę wielkości chusteczki do nosa mam (taka do ręki jak pół kopertówki), a sukienka bez kieszeni.:( Ale może ktoś będzie robił i kiedyś uda mi się wydrzeć to zamieszczę.
Usuńa przed wyjściem? Zrobiłaś? :) Ciekawe hak było :)
UsuńGosianka było super. Nieziemska atmosfera, genialna muzyka, świetny partner:) tylko kurcze, jaka głodna wróciłam z balu..szok.
UsuńNa balu było ok. 1500osób, dobrze widzisz. Ktoś ze znajomych, znajomych, znajomych mojego męża robił zdjęcia. Jak sie dowiemy kto i uda się mu wydrzeć z aparatu+ zezwoli na publikację na blogu zamieszczę kilka.
Umieram z ciekawości! :)))
UsuńZazdraszczam! Ale kciuki będę trzymać :)
OdpowiedzUsuńDzięki. Pomogło:)
UsuńTrzymamy kciuki, trzymamy:).
OdpowiedzUsuńAż mi się przypomina: https://www.youtube.com/watch?v=vauo4o-ExoY, do której to melodii tańczyliśmy pierwszy taniec na własnym weselu :D
To zazdroszczę, bo ja prawdziwego wesela nie miałam, tylko małe przyjęcie.
UsuńAleż Ci zazdraszczam ....kochałam tańczyć walca...i walcowałam mnóstwo jak bylam młoda i nawet nie piękna, ale nigdy w takich apartamentach.
OdpowiedzUsuńŻyczę miłego wieczoru, wspaniałej atmosfery i cudnie zatańczonego walca..konieczna fotorelacja.
Dziękuję. Życzenia pomogły. Było super. Pierwszy raz tańczyłam walca na takiej sali. Dobry partner+ Wiedeń to jest to:)
UsuńEch" ŁZA się woku kręci......
UsuńPowodzenia życzę! :)
OdpowiedzUsuńJa spędzę czytając. :) I może obejrzę jakiś film.
I co czytałaś i oglądałaś?
UsuńNo no trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńTrzymam w kciuki!!! A ja w domowym zaciszu spędzam walentynki, ale najważniejsze, że z ukochaną osobą.
OdpowiedzUsuńDokładnie. Ważniejsze jest z kim:)
Usuń