piątek, 17 stycznia 2014

Na dobry, uśmiechnięty początek dnia:)

Na FB profilu Świata Książki znalazłam taki, niezwykle adekwatny do mojej sytuacji obrazek. Nie mogłam się oprzeć i pożyczyłam go:) U nas spadło trochę śniegu, który stopił się w od razu w wielką, paskudną bryję. A ponieważ kończę leczyć się z przeziębienia siedzę w domu. Czytam obecnie Inszallah Oriany Fallaci. Niesamowita lektura. A jaka u was pogoda? Co obecnie czytacie? Jakie plany na weekend? 
Do mnie mama przyjeżdża w gości na kilka dni. Dzień Babci za pasem, dodatkowo najmłodszy syn obchodzi 7. urodziny więc obie okazje razem połączymy, a przy okazji pokażę mamie okolicę i najważniejsze zabytki.

12 komentarzy:

  1. Ja niestety na zajęciach jestem, a w wolnych chwilach przygotowuję się do egzaminów :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też dziś siedzę w domu i czytam w przerwach między sprzątaniem a gotowaniem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie śniegu ani grama, nad czym wcale nie ubolewam, za to piękne słoneczko:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak powyżej, śniegu ani grama, południe Polski generalnie jest bezzimowe (na północy za to szał), piękne słońce, aż energia kipi w człowieku. A ja dalej czytam Kopra, skończyłam Polskie Piekiełko, zaczęłam Gwiazdy II RP, a na weekend mam Prowincję pełną czarów:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prowincja do mnie dopiero we wtorek przyjedzie autobusem w charakterze paczki z innymi książkowymi łupami.
      Widziałam, że mkniesz przez Kopra (jeżeli tak można napisać) i 2-lecie jak tornado:)

      Usuń
    2. Chciałabym Prowincję przeczytać przez weekend i w przyszłym tygodniu recenzję wrzucić, bo już czekam na kolejne tytuły, takie mocno wyczekiwane, więc jak przyjdą to chciałabym się od razu zabrać za nie. 20 leci rzeczywiście pochłaniam i to na dwa fronty bo jeszcze serię PWN czytam, ale ponad 2 tygodnie temu zaczęłam Ludzi interesu... i jakoś nie mogę się przebić, doszłam na razie do 70 strony.

      Usuń
    3. Bo Ludzie interesu...są specyficzni. Dotychczas w tej serii były albo obyczaje, albo moda etc.

      Usuń
  5. U mnie pada deszcz. Czytam ,,Lód i woda, woda i lód,, Majgull Axelsson i wkrótce umieszczę jej recenzję:)
    W niedzielę idę do pracy, a po południu robię urodziny starszemu synkowi:)
    Miłego weekendu, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tej Axelsson nie czytałam, choć jej książki uwielbiam. Czekam na recenzję.

      Usuń
  6. Na razie mam szkołę, a ferie dopiero 17 lutego... W domu to ja siedzę i odrabiam lekcje, czytam... jedynie podręczniki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czarny kot i na dodatek czyta..........
    A u mnie śniegu ani, ani i zapowiadany jest deszcz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas też już śniegu niet:( a zapowiadają 8C na plusie oczywiście. Do niczego taka zima.
      Ja mam 2 czarne koty, też chętnie leżakują na łóżku w poduszkach. Żaden niestety nie czyta:(

      Usuń

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.