12 sierpnia nakładem Wydawnictwa Czarna Owca ukaże się nowa książka jednego z najbardziej przeze mnie lubianych skandynawskich pisarzy, Hakana Nessera.
Marten Wincekelstroop i Rejmus Fiste to najlepsi
przyjaciele. W pierwszej klasie szkoły podstawowej w małym miasteczku
Oösterby zakładają Stowarzyszenie Leworęcznych. Ponad dwadzieścia lat
później płonie doszczętnie stary pensjonat. Giną ludzie. Oba wydarzenia
mają ze sobą jakiś związek, jednak nie przeżył nikt, kto mógłby
wyjaśnić, co się stało. Prawie nikt.
Minęło już piętnaście lat od
ukazania się ostatniej powieści z cyklu, którego bohaterem jest
komisarz policji Van Vetereen. Ostatnia powieść z serii o komisarzu
Gunnarze Barbarottim ukazała się sześć lat temu. W „Stowarzyszeniu
leworęcznych” spotykają się po raz pierwszy. Ale czy ostatni?
Nesser,
autor kilkudziesięciu poczytnych powieści, z których część została
sfilmowana przez szwedzką telewizję, powraca z kolejną intrygującą
zagadką.
Ciekawi mnie ta zapowiedz.:)
OdpowiedzUsuńRaczej nie w moim typie książka:)
OdpowiedzUsuń