Wydawnictwo Harper Collins, Moja ocena 4-/6
Lubię sięgać po książki autorstwa Alex Kava, lubię s;potkania z agentką FBI Maggie O’Del.
Tym razem do Akademii FBI w Quantico trafia przesyłka, a w niej list z pogróżkami terrorysty. Maggie O’Dell rozpoczyna śledztwo. Od początku jest ono sprawne, szybkie, zaskakujące. Maggie nie docenia jednak przeciwnika i wraz z dyrektorem Cunninghamem wpada w pułapkę ściganego zbrodniarza. Grozi im wielkie niebezpieczeństwo, gdyż w grę wchodzi broń biologiczna. Każde kolejne zakażenie grozi wybuchem epidemii. Czas odgrywa decydującą rolę. Jak poradzą sobie z tym wyzwaniem agenci?
Idealna lektura na okres pandemii. W dobie zagrożenia COVID 19 kwestia broni biologicznej, epidemii jest bardzo na miejscu i przemawiająca do wyobraźni. Kava doskonale wstrzeliła się z tematem książki.
Książka jest niezła, nieźle napisana, dobrze się ją czyta. Jednak mam pewną uwagę. Widać od pierwszej strony, iż Kava to sprawna, doświadczona autorka. Pisarka ma duży dorobek i z jednej strony to dobrze, ale z drugiej strony mam pewne odczucie, iż autorka pisze na akord. Nowe książki wydawane są bardzo szybko jedna po drugiej. Pamiętam, jak na początku serii przygód z agentką O'Dell na kolejne tomy serii czekało się długo, z wielką niecierpliwością. Każdy kolejny tom na długo pozostawał w pamięci. Ba, w zasadzie pamiętam je do dzisiaj.
Niestety, choć Zabójczy wirus jest poprawnie napisany, nieźle się go czyta, to mam wrażenie, jakby autorka pisała go szybko, odrobinę niedbale, byle napisać. Brak tego zniecierpliwienia, ciekawości, co będzie dalej, brak wielkiego wow na końcu, brak elementu zaskoczenia, brak napięcia tak charakterystycznego dla wcześniejszych tomów serii. Książka należy do tych, które co prawda szybko się czyta, ale równie szybko się o nich zapomina. Ot kolejne, niezłe, ale i nie rewelacyjne czytadło, jakich wiele.
Szkoda, że pisarka poszła na łatwiznę, pisze na akord .Szkoda, bo wiem, że stać ją na więcej, dużo więcej.
Jeżeli szukacie lekkiej, wciągającej lektury to Zabójczy wirus jest odpowiednią książką. Jeżeli szukacie czegoś ambitniejszego, pełnokrwistego thrillera, sięgnijcie po inną lekturę.
Dobra książka jest jak alkohol - też idzie do głowy. (Magdalena Samozwaniec)
Strony
- Strona główna
- Przeczytane w grudniu 2011r. i 2012r.
- Przeczytane w 2013r.
- Przeczytane w 2014 r.
- Przeczytane w 2015r.
- Przeczytane w 2016 r.
- Przeczytane w 2017 r.
- Przeczytane w 2018 r.
- Przeczytane w 2019 r.
- Przeczytane w 2020 r.
- Przeczytane w 2021 r.
- Przeczytane w 2022r.
- Przeczytane w 2023 roku
- Przeczytane w 2024 roku
Przeczytałam trzy książki z serii z agentką O'del i bardzo mi się spodobały, jestem ciekawa czy byłoby tak też z tą książką :)
OdpowiedzUsuńBiorąc pod uwagę obecną sytuację na świecie, raczej nie chciałabym czytać tej książki.
OdpowiedzUsuńWolę pełnokrwiste thrillery! :) Jednakże do tej pory nie czytałam ani jednej ksiązki autora, więc jestem ciekawe własnych odczuć.
OdpowiedzUsuńPisanie na akord co raz częściej zdarz się..