Wydawnictwo IV Strona, Moja ocena 2/6
Podwójne życie, jedno z pozoru do bólu zwyczajne, drugie tajemnicze, zupełnie odmienne.
I tylko jeden cel. Zemsta. Motyw zemsty bardzo ok, nieźle nakreślona podwójna osobowość głównej bohaterki. To na plus.
Niestety poza tym książka ma minusy, same minusy.
Pomysł na fabułę był ciekawy. Jednak wykonanie nie wyszło.
Z dającego niezłe możliwości wzoru fabuły, autorka zrobiła coś niejakiego, kiepskiego, miałkiego, mega infantylnego.
Całość jest płaska, bez energii, często bez akcji. To tak jak byśmy niezłą, ciekawą bohaterkę osadzili w płaskim, nudnym, rozwleczonym bliżej nieokreślonym czymś. Kontrast niesamowity. Czyta się kiepsko, momentami nawet tragicznie. Nuda, złość.
A szkoda. W Dziewczynie... autorka porusza kilka ważnych kwestii, jak np. nierówności płci, mobbing, problemy kobiet z tym związane, ale nie tylko. Gdyby fabuła została dobrze nakreślona mogła z tego powstać ciekawa, wartościowa i potrzebna książka. Zmarnowany potencjał.
Poza tym nie dość, że fabuła nijaka, momentami nudna, to dodatkowo autorka wykłada przysłowiową kawę na ławę. Stone nie pozostawia czytelnikowi nawet marginesu miejsca, szansy na ruszenie szarymi komórkami, na własną dedukcję, na zastanowienie się. Wszystko szast prast wyłożone na tacy.
I do tego ten miałki, infantylny, nudny wątek erotyczny. Ratunku.
Zakończenie tak banalne, że aż zęby bolą.
Zawiodłam się na tej książce i to bardzo. Miał to być wg. wydawcy thriller psychologiczny. Możliwości były i to jakie. Historia zapowiadała się ciekawie. Wyszło w sumie nie wiadomo co. Ta książka to coś co tylko wzbudza złość za zmarnowaną szansę, niewykorzystane możliwości. Zdecydowanie odradzam lekturę. Szkoda na tę pozycję czasu.
Dobra książka jest jak alkohol - też idzie do głowy. (Magdalena Samozwaniec)
Strony
- Strona główna
- Przeczytane w grudniu 2011r. i 2012r.
- Przeczytane w 2013r.
- Przeczytane w 2014 r.
- Przeczytane w 2015r.
- Przeczytane w 2016 r.
- Przeczytane w 2017 r.
- Przeczytane w 2018 r.
- Przeczytane w 2019 r.
- Przeczytane w 2020 r.
- Przeczytane w 2021 r.
- Przeczytane w 2022r.
- Przeczytane w 2023 roku
- Przeczytane w 2024 roku
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Szkoda że książka tak mocno rozczarowuje, bo chciałam ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńBardzo popularna jest ta książka wśród blogerów i na Instagramie, a tu proszę - może to zwykły zabieg marketingowy.
OdpowiedzUsuń