Wydawnictwo Prószyński i S-ka, Ocena 5,5/6
Recenzja mojego męża.
Zaufanie to
kolejna świetna powieść autora i kolejny dowód na to jak doskonałym
obserwatorem i pisarzem był Henry James.
W każdej powieści genialnie
domalowuje zarówno swoich bohaterów, którzy są przekrojem XIX-wiecznego
społeczeństwa, jak i ukazuje świat, który ich otacza. Portrety, które
nam kreśli na kartach swoich książek nie mają nic wspólnego z
przesłodzonymi opowiastkami. Wręcz przeciwnie. Są one gorzkie, niezbyt
pochlebne, czasami zabawne, ale z pewnością szczere, momentami aż za bardzo.
Zaufanie to historia Bernarda Longuevilla, młodego, zamożnego Amerykanina. Jego życie to przede wszystkim pasmo uciech, radości, beztroski, korzystania z majątku. Obecnie na topie jest pobyt w Europie i czerpanie pełnymi garściami z tego, co stary kontynent ma do zaoferowania. Żeby nie zanudzić się w czasie długiego wojażowania, nasz bohater poświęca się malarstwu. Urzekają go przede wszystkim włoskie pejzaże.
Pewnego dnia w Sienie poznaje przepiękna młodą kobietę, której wdzięk, uroda urzekają go. Mimo, iż ich znajomość jest bardzo krótka i równie poprawna, a Bernard niedługo opuszcza Włochy, zauroczenie trwa. A to dopiero początek perypetii. I bynajmniej dalszy ciąg nie jest jakimś rzewnym romansidłem.
Zaufanie to doskonale napisana powieść z jednymi z najlepszych u Jamesa kreacjami kobiecymi oraz tym co u tego pisarza najbardziej charakterystyczne- mistrzowskim oddaniem klimatu epoki i miejsca, opisem
wszelkich sfer ludzkiego życia oraz złożoności ludzkiej natury włącznie
z rozkładaniem na czynniki pierwsze postępowań i konsekwencji oraz
rozterek większości bohaterów. Gorąco polecam.
Dobra książka jest jak alkohol - też idzie do głowy. (Magdalena Samozwaniec)
Strony
- Strona główna
- Przeczytane w grudniu 2011r. i 2012r.
- Przeczytane w 2013r.
- Przeczytane w 2014 r.
- Przeczytane w 2015r.
- Przeczytane w 2016 r.
- Przeczytane w 2017 r.
- Przeczytane w 2018 r.
- Przeczytane w 2019 r.
- Przeczytane w 2020 r.
- Przeczytane w 2021 r.
- Przeczytane w 2022r.
- Przeczytane w 2023 roku
- Przeczytane w 2024 roku
Zastanawiam się czy czytać jego książki, czy nie.
OdpowiedzUsuńBrzmi naprawdę ciekawie:)
OdpowiedzUsuń