Wydawnictwo IV Strona, Moja ocena 4,5/6
Grzech zaniechania to 5. tom serii z Agatą Górską i Sławkiem Tomczykiem w roli głównej.
Tym razem na parę policjantów wiele spada.
Prowadzą oni śledztwo w sprawie szefowej ośrodka terapeutycznego, psychiatry, która zostaje zamordowana w miejscu pracy.
Sprawa, która z pozoru wydaje się prosta, bardzo szybko komplikuje się. Okazuje się, iż dobro pacjentów nie było jedynym i nadrzędnym celem zamordowanej, a jej praktyki co najmniej mało etyczne, wzbudzały wśród współpracowników wiele emocji i protestów.
To jednak dopiero początek. Sprawa staje się coraz bardziej tajemnicza wraz z kolejnymi przeglądanymi aktami pacjentów.
Na Agatę Górską spada także cios w sferze prywatnej. Jest ona podejrzana o zabójstwo, a dowody wg. prokuratora są bardzo mocne.
Jak zakończą się te dwa śledztwa? Kto okaże się winnym, a kto wręcz przeciwnie? Tego dowiecie się z lektury Grzechu zaniechania.
Lubię głównych bohaterów tej serii, lubię styl pisania Małgorzaty Rogali. I chociaż nie jest to najbardziej klasyczny i najlepszy kryminał, jaki czytałam (wątek kryminalny jest umiarkowanie dobry, w sumie często zanika pod wątkiem obyczajowo-społecznym) to bez wątpienia to ważna i potrzebna książka. Autorka porusza bowiem kilka ważnych, społecznych tematów, spośród których na pierwsze miejsce wysuwa się kwestia chorób psychicznych, upośledzeń, wad, złych zachowań u dzieci oraz etyki lekarskie, relacji w rodzinie, gdy jedna z osób ma problemy psychiatrycznej. W dobie pędu życia, coraz szybciej rosnących wymagań (zarówno wobec dorosłych, jak i dzieci), wyrastających, jak grzyby po deszczu różnych ośrodków psychoterapii, poradni psychiatrycznych, warto po tę książkę sięgnąć, przeczytać i przemyśleć kilka spraw.
Wątek kryminalny, jak napisałam wcześniej, jest umiarkowanie dobry, nie jest to najmocniejsza strona Grzechu zaniechania, ale i tak warto tę książkę przeczytać, dla wątku społecznego, obyczajowego, socjologicznego. Poza tym to lekka (mimo poruszanego tematu), wciągająca, relaksująca i zmuszająca do myślenia lektura. Polecam.
Dobra książka jest jak alkohol - też idzie do głowy. (Magdalena Samozwaniec)
Strony
- Strona główna
- Przeczytane w grudniu 2011r. i 2012r.
- Przeczytane w 2013r.
- Przeczytane w 2014 r.
- Przeczytane w 2015r.
- Przeczytane w 2016 r.
- Przeczytane w 2017 r.
- Przeczytane w 2018 r.
- Przeczytane w 2019 r.
- Przeczytane w 2020 r.
- Przeczytane w 2021 r.
- Przeczytane w 2022r.
- Przeczytane w 2023 roku
- Przeczytane w 2024 roku
Ale to można czytać bez znajomości wcześniejszych tomów? Interesują mnie wątki z psychiatrami i chorobami psychicznymi, bo mam wśród krewnych osobę chorą na schizofrenię. :)
OdpowiedzUsuńMożna, wszystko jest klarownie nadmienione, są liczne nawiązania do poprzednich części. Z tym, że schizofrenia nie jest tu akurat poruszana. Innego typu schorzenia, rodzaje terapii, kwestia etyki etc.
UsuńCała seria jest ciekawa :)
OdpowiedzUsuńLubię książki autorki, czyta się je lekko i niezobowiązująco :)
OdpowiedzUsuńTo dobra powieść, acz poprzednie tomy serii odbieram bardziej pozytywnie.
OdpowiedzUsuń