poniedziałek, 5 maja 2025

Pamiętnik lokatorki - Marcel Moss

 




Wydawnictwo Filia, Moja ocena 5/6
Marcel Moss doskonale zna się na ludzkiej psychice i potrafi z niej wydobyć to, co najmroczniejsze. Pamiętnik lokatorki to mocny thriller psychologiczny, który trzyma w napięciu od pierwszych stron. To także opowieść o złudzeniach i toksycznych relacjach.
Główna bohaterka, Julia, to postać, z którą łatwo się utożsamić. Jest to młoda kobieta z wielkimi marzeniami i jeszcze większą nadzieją na nowe życie. Jej historia to emocjonalna podróż, która prowadzi czytelnika przez kolejne etapy traumy, odzyskiwania siebie i walki o prawdę. Po dramatycznym rozstaniu z mężczyzną, który obiecywał jej wszystko, Julia próbuje odnaleźć spokój w nowym miejscu – starej kamienicy, gdzie wynajmuje pokój. Tam poznaje Vanessę, tajemniczą współlokatorkę, która z pozoru wydaje się zwyczajna, lecz skrywa mroczne sekrety. Początkowo wydaje się, że wszysto bedzie ok. Ale to tylko pozory. Zamiast bajki, Julia ląduje w emocjonalnym piekle.
Pewnego dnia dochodzi do morderstwa Vanessy. To wydarzenie wstrząsa Julią i zmienia jej życie w koszmar. A to dopiero początek wydarzeń. Moss bardzo umiejętnie dawkuje napięcie, wplatając w narrację fragmenty zapisków dziennika Vanessy. Buduje to klimat niepokoju. Z każdą kolejną stroną czytelnik czuje, że niebezpieczeństwo jest coraz bliżej.
To, co wyróżnia tę powieść na tle innych thrillerów, to świetnie skonstruowana psychologia postaci i narracja, która nie podaje wszystkiego na tacy. Każda postać ma drugie, a czasem i trzecie dno. Moss bawi się niedopowiedzeniami, podsuwa tropy, które prowadzą do zaskakującego finału. Autor mistrzowsko manipuluje emocjami – od niepewności, przez przerażenie, aż po determinację, która napędza Julię do działania. Każdy rozdział kończy się czymś niepokojącym, a każda kolejna strona wciąga coraz głębiej.
Moss pokazuje, że przemoc nie zawsze zostawia siniaki, czasem rozgrywa się po cichu, gdzieś głęboko, a jej skutki mogą być równie niszczące. Jak i dlaczego tak się w tej książce dzieje? Tego nie zdradzę. Zachęcam za to do lektury. Warto.
Pamiętnik lokatorki to książka nie tylko dla fanów thrillerów, ale też dla tych, którzy cenią sobie dobrze napisaną, pełną emocji historię z drugim dnem. To opowieść o kobiecej sile, o traumach, które kształtują nas na nowo, i o tym, że czasem poznanie prawdy może być najniebezpieczniejszym krokiem w naszym życiu. Zaskakująca, trzymająca w napięciu i emocjonalnie poruszająca. W tej książce otrzymujemy esencję tego, co w thrillerze najlepsze. Polecam. 

Zapraszam na moje konto na Instagramie (klik) 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.