środa, 23 lutego 2022

Druga siostra - Mohlin Peter , Nyström Peter

 


Wydawnictwo Czarna Owca, Moja ocena 4/6
Nie ukrywam, pierwszego spotkania z serią i książki Ostatnie życie nie zaliczam do najbardziej udanych. Ale ponieważ jestem wielką fanką literatury skandynawskiej, postanowiłam parze autorów i ich kolejnej książce dać szansę.
Okazało się, że było warto. Może nie jest to najlepszy kryminał, jaki czytałam, ale lepszy niż poprzedni tom.
Bohaterem ponownie jest prześladowany przez demony przeszłości były agent agent John Adderley. Śledzimy jego losy, które po części są kontynuacją tych z Ostatniego życia. Warto wobec tego czytać obie te książki, po kolei.
Pewnego dnia, zupełnie mimochodem, zostaje on wplątany w zaskakującą historię dwóch sióstr, pięknej i zdeformowane, dobrej i złej, szczęśliwej i pokrzywdzonej. Siostry są właścicielkami doskonale prosperującej firmy, której mózgiem jest ta brzydsza, zdeformowana siostra. Obie stworzyły cieszącą się ogromnym powodzeniem aplikację randkową.Wszystko idzie doskonale, aż do dnia...gdy ta piękna siostra zostaje znaleziona martwa, a o jej zabójstwo podejrzana jest ta brzydsza z sióstr.
Rozpoczyna się nawet nieżle prowadzone śledztwo. Adderley nie chce go prowadzić, ale niestety nie ma wyboru. Jak się szybko okazuje, mimo iż Adderley ma duże doświadczenie śledcze, znalezienie zabójcy i rozwikłanie zagadki będzie trudniejsze niż można by przypuszczać. A najtrudniejsze jeszcze przed nim.
Trudne śledztwo, mocno dające o sobie znać demony przeszłości, ukrywanie się pod zmienioną tożsamością, niebanalny charakter to wszystko sprawia, iż John Adderley jest naprawdę ciekawą, wartą uwagi postacią o wiele ciekawiej nakreśloną niż w 1 części serii.
Dodatkowo interesujący i w kilku miejscach bardzo zaskakujący zarys fabuły. No i przesłanie, wnioski, które same nasuwają się, a które nie są wesołe. Kondycja naszego społeczeństwa, nas, jako ludzi jest coraz gorsza, nie mam co do tego żadnych złudzeń.
Sam pomysł na treść jest ciekawy, inny od schematów i może się podobać. Może książka nie zwala z nóg, nie przykuwa do siebie na kilka godzin, nie zarwałam dla Drugiej siostry nocy, ale czytałam też bez przykrości, nawet ze sporą przyjemnością. Widać, iż jest to lepsza książka od 1. tomu. Polecam, chociaż nie oczekujcie kryminału roku. Dostaniecie niezłą, zapełniająca kilka godzin i zmuszająca do chwili refleksji lekturę.






2 komentarze:

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.