Wydawnictwo Marginesy, Moja ocena 6/6
Rewelacyjna książka, która jak chyba żadna dotąd, ukazuje geniusz, sylwetkę i dorobek wielkiego pisarza.
Książka została napisana symbolicznie w 700. rocznicę śmierci Dantego. Jest mistrzowsko skonstruowana, pełna zaskakujących informacji, do których zwykłemu człowiekowi, nie będącemu badaczem, historykiem byłoby bardzo trudno dotrzeć.
Czyta się szybko, niecierpliwie odwracając kolejne kartki niczym przy lekturze najciekawszej, najbardziej porywającej powieści historyczno-awanturniczej.
Cenne jest to, iż Barbero dotarł do wielu, dotąd skrywanych w muzeach, archiwach dokumentów, a losy swojego bohatera mocno osadził w szczegółowo ukazanej epoce średniowiecza. Wbrew pozorom działo się wtedy na terenach dzisiejszej Italii, oj działo. Średniowiecze Barbero, Italia okresu Dantego to czas i miejsce pełen fascynujących postaci działań, budowli, twórczości, ale i głęboko skrywanych tajemnic. W trakcie lektury książki można w pełni zatracić się w średniowieczu Barbero i Dantego jednocześnie i zrozumieć jak bardzo genialnym i aktywnym oraz wyjątkowym człowiekiem był Dante.
Obraz średniowiecznych Włoch, miejsc, gdzie żył i tworzył Dante jest częścią barwnej i bardzo dobrze udokumentowanej merytorycznie opowieści o kraju i ludziach tamtego okresu. Badacz wspaniale to ze sobą połączył i fascynująco prowadzi przez XIII i XIV wiek autora Boskiej komedii.
Całość bardzo dobrze uzupełniają przebogata bibliografia i liczne przypisy. Najlepiej świadczą o tym ile trudu zadał sobie pisarz, z jak wielu źródeł korzystał.
Duże znaczenia dla polskiej wersji książki, o ile nie największe, ma mistrzowskie tłumaczenie profesora Krzysztofa Żaboklickiego, który jest znanym, cenionym tłumaczem i italianistą.
Wspaniała, wyjątkowa i ze wszech miar godna polecenia opowieść o twórcy języka włoskiego, o człowieku, który już za życia był legendą. Historyk Alessandro Barbero podjął się niełatwego zadania i wykonał je po mistrzowsku. Polecam.
Po tak entuzjastycznej recenzji, koniecznie muszę przeczytać tę książkę.
OdpowiedzUsuń