środa, 28 kwietnia 2021

Dwór rusałek - Dorota Gąsiorowska

 

Wydawnictwo Znak Literanova, Moja ocena 5,5/6
To moje 1. spotkanie z twórczością Doroty Gąsiorowskiej, ale z pewnością nie ostatnie. Książka ma w sobie wyjątkową magię i elementy, które mnie zachwyciły. Stary dwór nad cudownym jeziorem, magiczna księgarenka w centrum Wilna, wielka tajemnica, którą rozwikłać może jedynie ktoś bardzo wyjątkowy i ironia losu, który dla bohaterki ma przygotowane zgoła coś innego niż ona sama od losu oczekiwała.
Cała opowieść choć bardzo realna jest też niesamowicie baśniowa. Tak, baśniowa to doskonałe określenie. Osnuwa ją jakaś mgła, pajęczyna tajemnic, sekretów, magicznej aury. Rozpoczynając lekturę zanurzyłam się w tę tajemnice wręcz z rozkoszą. Ona mnie porwała w swoje objęcia i trzymała w nich do końca.
Magiczna, cudowna, a przy tym bardzo rzeczywista historia z niesamowitym przebiegiem.
Bohaterką jest Olga, właścicielka niesamowitej księgarenki w centrum Wilna, która całe życie jest zagubiona, jakby oszołomiona, może niedowartościowana, a na pewno mało pewna siebie i nie znająca swojej wartości. Wydaje jej się, że w życiu nic już jej nie czeka, ze będzie ono cały czas takie samo.
Sama nie wie, jak bardzo się myli. Pewnego dnia los stawia Olgę na rozdrożu szykując dla niej nie lada niespodziankę. Za sprawą zawirowań losu Olga z Wilna przenosi się na Podlasie. I dopiero tam się zaczyna.
Wspominałam o cudownej, niesamowitej atmosferze Dworu rusałek, o magii, która wyziera z każdej strony książki. Nie wiem, jak autorka to zrobiła, ale bazując na w sumie banalnym schemacie stworzyła powieść niezwykłą, którą ubarwiają wspaniale i bardzo plastycznie nakreślone obrazu Wilna i Podlasia.
Urokliwe polany, zagajniki, szum drzew, łanów zboża miesza się z magią kamieniczek, brukowanych uliczek, zaułków Wilna. To wszystko okraszone niezwykłymi legendami i wierzeniami i tym nieuchwytnym czymś, co sprawia, iż od lektury trudno się oderwać.
Bardzo ciekawa jest też historia z początku XX wieku, losy prababki, w które krok po kroku zagłębia się Olga. Cudowne. Dawno nie czytałam tak magicznej, ujmującej, przenoszącej w inny świat powieści.
Całość przypomina puzzle złożone z wielu elementów, które krok po kroku składamy w jedną wyjątkową całość.
Do tego ciekawi bohaterowie i bardzo realne dialogi.
Wszystkie elementy są zręcznie połączona sprawia, iż Dwór rusałek jest cudowną, zaskakująco wspaniałą lekturą, którą z pełną odpowiedzialnością polecam. Książka angażuje, porywa, przenosi w inny świat i zapewnia zarwaną noc. Czyta się wyśmienicie. 608 stron książki mija w mgnieniu oka. Polecam.

2 komentarze:

  1. Wlasnie zakupy robie w Taniej Ksiazce, to jeszcze ta ksiazke dodam, bo mnie zachecilas:)

    OdpowiedzUsuń

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.