wtorek, 2 lipca 2019

Leonardo Da Vinci - Walter Isaacson

Wydawnictwo Insignis, Moja ocena 6/6
Walter Isaacson nie jest debiutantem w zakresie pisania biografii. Jest on twórcą takich książek jak: Steve Jobs, Einstein, Bejnamin Franklin oraz Innowatorzy. Każda z nich błyskawicznie stała się światowym bestsellerem. Nie inaczej rzecz ma się z Leonardem Da Vinci.
Książka ukazała się nieomal w 500. rocznicę śmierci Leonarda Da Vinci. Zdecydowanie uświetnia ona tę rocznicę.
Jest to jedna z najpełniejszych i najlepszych książek o tym genialnym twórcy. Po prostu świetna, misternie opracowana, doskonale napisana lektura.
Wiedza większości osób ogranicza się do tego, iż Da Vinci był twórcą
Mony Lisy i Ostatniej wieczerzy. I na tym na ogół koniec. 
Jednak prawda o tym wielkim twórcy jest dużo bardziej skomplikowana. Autor książki pokazuje ją w wyjątkowy sposób. Isaacson stworzył fascynujący portret niezwykłego człowieka, wielkiego umysłu. Leonardo był człowiekiem ze wszech miar wyjątkowym.
Z pasją, która niekiedy graniczyła z obsesją, prowadził nowatorskie badania nad anatomią, skamieniałościami, ptakami, maszynami latającymi, botaniką, geologią i sztuką projektowania broni. Ta strona, wizerunek pasji, dążenia do urzeczywistnienia marzeń, wyobrażenia, został wspaniale ukazany w tej niezwykłej książce.
Dodatkowo autor tak odmalował Leonarda, iż ten mimo, iż nie żyje od 5 wieków, na kartach książki ożywa, jawi nam się jako człowiek z krwi i kości. Wielki, wyjątkowy, owładnięty pasją wymieszaną z odrobiną szaleństwa. Bez wątpienia postać niezwykła. Wspaniały portret wyjątkowego twórcy.
Isaacson snuje porywającą opowieść, w której po mistrzowsku splata wątki twórczości artystycznej Leonarda z jego dokonaniami naukowymi oraz elementami życia prywatnego.
Książka jest obszerna, liczy bowiem 800 stron. Jednak lektura ani przez moment nie nudzi. Wręcz odwrotnie, jest wyjątkowa, porywająca, zaskakująca i sprawiająca, iż książkę trudno odłożyć na bok. Przede wszystkim jest to pozycja wyjątkowo dobrze opracowana, dopracowana w każdym szczególe, wnikliwa i po prostu ciekawa.
Isaacson ma lekkie, choć nie infantylne, pióro. Książkę czyta się doskonale. Duża w tym zasługa świetnego tłumacza, którym jest Michał Strąkow. Doskonale wykonał swoją pracę.
Leonardo Da Vinci Waltera Isaacsona to lektura doskonała pod każdym względem. Mogę tylko zachęcać do sięgnięcia po tę pozycję, poznania człowieka, który od dawna fascynuje kolejne pokolenia. 





2 komentarze:

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.