Wydawnictwo MG, Moja ocena 5,5/6
Książkę pochłonęłam w jeden wieczór. Porywająca, wspaniała opowieść o Stanisławie, niezwykłej kobiecie żyjącej w latach 20. i 30. XX wieku w samym sercu Puszczy Białej.
Mimo, iż początkowo żyje jej się dobrze, sielanka szybko znika, a los boleśnie ja doświadcza i stawia przed nią nie lada wyzwania.
Nasza bohaterka musiała rzucić się na przysłowiową głęboką wodę, iść w nieznane, walczyć z przeciwnościami losu, sprzeciwić się konwenansom i ludziom.
Postać Stanisławy jest doskonale ukazana, mistrzowsko wręcz nakreślona. Pełna życia, twarda, a jednocześnie niesłychanie wrażliwa osoba, żądna wiedzy, głodna świata, walcząca, prąca na przód. To także osoba szczera, choć w wielu wypadkach to wada, nie zaleta, pracowita, życzliwa, bezinteresowna. Od pierwszych stron książki polubiłam główną bohaterkę i wiernie jej kibicowałam. Jej zmagania z losem, walka o byt, postawienie wszystkiego na jedną kartę, podziwiałam i zastanawiałam się, czy będąc na jej miejscu sama zdecydowałabym się na takie kroki.
Katarzyna Enerlich porusza wiele ciekawych, ponadczasowych wątków. To oprócz ciekawie nakreślonych, niezwykle wartościowych postaci bohaterów, jeden z wielu atutów książki.
Jestem przekonana, iż dzieje Stanisławy będą bodźcem do zmiany, przemyślenia własnego życia dla wielu kobiet, tych będących obecnie na rozdrożu, ale i tych, którym życie upływa bez jakichkolwiek zawirowań.
Akuszerka z Sensburga to wspaniała, wartościowa, porywająca opowieść, którą czyta się jednym tchem. To powieść o walce z losem, ludźmi, o marzeniach i ich spełnianiu, o walce o samą siebie, o szczęście i własną duszę, a także o tym, jak przewrotny bywa los.
Gorąco zachęcam do lektury.
Dobra książka jest jak alkohol - też idzie do głowy. (Magdalena Samozwaniec)
Strony
- Strona główna
- Przeczytane w grudniu 2011r. i 2012r.
- Przeczytane w 2013r.
- Przeczytane w 2014 r.
- Przeczytane w 2015r.
- Przeczytane w 2016 r.
- Przeczytane w 2017 r.
- Przeczytane w 2018 r.
- Przeczytane w 2019 r.
- Przeczytane w 2020 r.
- Przeczytane w 2021 r.
- Przeczytane w 2022r.
- Przeczytane w 2023 roku
- Przeczytane w 2024 roku
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Może kiedyś sięgnę
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę przeczytać tę książkę. 😊
OdpowiedzUsuńPiszesz zachecajaco o tej ksiazce, moze skusze sie, chociaz jakis czas temu czytalam kilka ksiazek Enerlich i nie zachwycilam sie, a moze mialam przesyt ....pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńo uwielbiam autorkę muszę zdobyć
OdpowiedzUsuńO tak! Świetnie napisana powieść! Nie mogłam się oderwać.
OdpowiedzUsuńO tak! Świetnie napisana powieść! Nie mogłam się oderwać.
OdpowiedzUsuń