Recenzja mojego męża.
Polacos...co przychodzi do głowy gdy słyszymy (czytamy) początek tytułu niniejszej książki? Chyba większości fakt, iż jest to książka o Polakach, tylko ten tytuł jakiś taki...
I tak i nie. Polacos. Chajka płynie do Kostaryki to książka przede wszystkim o Żydach żyjących w przedwojennej Polsce, o ich codzienności, radościach i smutkach oraz tym co zmusiło ich do emigracji, tułaczki i jaki był tego efekt. Za cel emigracji wybrali sobie (albo to raczej los za nich wybrał) daleką Kostarykę. W latach dwudziestych i trzydziestych XX wieku w Kostaryce osiedla się ponad pół tysiąca polskich Żydów.
Autorka niniejszej książki Anna Pamuła przez rok przebywała w Kostaryce, chodziła, jeździła śladami tamtych emigrantów, słuchała ich opowieści . Przez cały czas poznawała polskich Żydów, którzy opuścili Polskę osiemdziesiąt lat wcześniej. Odwiedziła też Polskę, Francję i Izrael, by znaleźć ślady ich przodków i zrozumieć, dlaczego musieli emigrować za ocean.
To opowieść o różnych ludziach, choć w sumie bardzo podobnych do siebie. Część z nich do emigracji zmusił los, część tragiczne okoliczności zbliżającej się wielkimi krokami wojennej zagłady. Ich zwierzenia to na równi opowieść emigrantów, jak i ludzi, którzy dosłownie cudem ocaleli. Jak czują się po kilku dekadach, jak czuli się po kilkunastu latach wiedząc przed czym udało im się uciec?
Książka jest dobrze i ciekawie napisana, doskonale udokumentowana, czyta się z ciekawości, tym bardziej, iż autorka porusza temat obcy dla wielu z nas. Tzn. o ucieczce, tułaczce polskich Żydów wiemy. Ale ilu z nas tak naprawdę wie o ich wyjeździe akurat do Kostaryki?!
Polecam, warto. Wydawnictwo Czarne ponownie wydało dobry, dopracowany reportaż.
Tytuł sobie zapisuję.
OdpowiedzUsuńJednak ocena to tylko 4+. Czego książce zabrakło do 6?
OdpowiedzUsuńPytam, bo zastanawiam się nad zakupem :) Pozdrawiam!
6/6 to ocena za książkę idealną, perfekcyjną, taką która zachwyca. Ta widocznie wg. mojego męża jest dobra, ale nie zachwyca aż tak bardzo, żeby jej dać najwyższą ocenę.
UsuńKsiążki Wydawnictwa Czarne nie zawodzą, czytam je bardzo chętnie, reportaże wnoszą w moje życie wiele obcych tematów, pogłębiają wiedzę, co lubię.
OdpowiedzUsuńSkoro to książka przede wszystkim o Żydach żyjących w przedwojennej Polsce, to ja jednak spasuję, gdyż obecnie wolę coś lżejszego tematycznie.
OdpowiedzUsuń