Wydawnictwo Rebis, Moja ocena 5,5/6
Naprawdę bardzo dobra, świetnie napisana i niezwykle wciągająca książka. Polecam wszystkim miłośnikom powieści historycznych i osobom tak kochającym antyczny świat, jak ja. To doskonała, mistrzowska powieść historyczna.
Autor porwał mnie niezwykle barwną, bardzo działającą na wyobrażnię narracją. Brawa także dla tłumacza. Dobry przykład jest równie ważny, jak dobre pióro autora.
Nie będę opowiadać treści. Jak to w przypadku książek traktujących o antyku sporo się dzieje. Mnóstwo w niej także bohaterów, wydarzeń.
Jednak spokojnie. Całość jest tak świetnie prowadzona, iż nawet osoby niezbyt orientujące się w dziejach antycznego Rzymu spokojnie się w fabule odnajdą.
Akcja toczy się w momencie, gdy Cesarstwo Rzymskie chyli się ku upadkowi, w czasach rządów Septymiusza Sewera. Wtedy śmiałkowie, gladiatorzy, podejmują się takiej antycznej mission impossible. Muszą na krańcach ówczesnego świata, odnaleźć kobietę i jej syna. Zadanie wydaje się banalne. I takiej jest, ale dla nas żyjących w XXI wieku. Ponad 17 wieków temu nic proste nie było.
Dodatkowo zadanie musi być perfekcyjnie wykonane. Jego niepowodzenie odbije się dramatycznymi skutkami na całym Cesarstwie Rzymskim. O co dokładnie chodzi? Dlaczego ta kobieta i jej dziecko są tak ważni? Tego nie zdradzę. Zachęcam za to do lektury tej świetnie napisanej i bardzo ciekawie napisanej książki. Satysfakcja czytelnicza gwarantowana.
Największymi atutami książki są świetnie nakreślone realia historyczne. Autor, mający na swoim koncie wiele książek historycznych, zrobił to z dbałością o dosłownie każdy szczegół. W trakcie lektury mamy wrażenie przebywania w antycznym świecie, jakby akcja toczyła się tuż obok.
Poza tym świetne dialogi, prawdziwe mistrzostwo. Tutaj po raz kolejny brawa dla tłumacza, Magdaleny Hermanowskiej. Tłumaczka wykonała kawał porządnej roboty.
Całość na wielki plus.
Bestie zza muru to pierwszy tom nowej serii Braterstwo areny. Zapowiada się prawdziwa kilkutomowa uczta czytelnicza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.