piątek, 1 lipca 2022

Kartel - Mariusz Staniszewski

 



Wydawnictwo Zysk i S-ka, Moja ocena 4,5/6
Bardzo dobrze dobrana okładka. Idealnie komponuje się z treścią. Ciekawa fabuła, dobrze poprowadzona, chociaź sam pomysł, na pierwszy rzut oka, mało nowatorski. Młody dziennikarz Krzysztof Fronisz, tajemnicze ostrzeżenie o niebezpieczeństwie, sieć układów wrocławskich biznesmenów i polityków, służby specjalne, tajemnicza skrzynia odnaleziona w Górach Sowich, sekret z okresu II wojny światowej, ofiary w ludziach. Niby oklepane, fakt. Jednak autorowi udało się wszystko zręcznie połączyć i wprowadzić kilka nowych elementów.
Czyta się dobrze. Kartel co prawda nie trzyma w napięciu, nie sprawia, iż od lektury trudno się oderwać. Jednak to całkiem sprawna, dobrze prowadzona narracja, ciekawa intryga i niezłe zakończenie. Do tego bardzo realistyczna, choć nie pozbawiona smutku, ocena naszego społeczeństwa. Staniszewski jest celnym obserwatorem, ma cięte pióro i nie pozostawia nam żadnych złudzeń.
Dodatkiem do ciekawej fabuły są liczne pytania, które mnożą się w trakcie lektury. To pytania o kondycję psychiczną, etyczną nas, ludzi, o standardy jakimi się posługujemy i o role prawdy, uczciwości, o wzorce i zasady jakimi w życiu się posługujemy. Te kwestie poruszane e miksie thrillera z kryminałem były dla mnie prawdziwym zaskoczeniem. Autor bardzo zręcznie wplótł je w fabułę. Brawo. Tu idealnym do pokazania tych kwestii jest tytułowy
Kartel. To grupa, do której należą zarówno gangsterzy, jak i uznani profesorowie, biznesmeni czy przedstawiciele wymiaru sprawiedliwości oraz organów ścigania. Będziemy zaskoczeni, jak szeroko sięgają macki takiej organizacji, grupy, zwał jak zwał. Liczy się efekt końcowy. Warto przeczytać. Zaskakująco dobra, realna książką. Polecam.


1 komentarz:

  1. Jeszcze zastanowię się nad lekturą tej książki. Dziękuję za jej polecenie.

    OdpowiedzUsuń

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.