środa, 26 lutego 2020

Podróż na okręcie „Beagle” - Karol Darwin

Wydawnictwo Marginesy, Moja ocena 6/6
Doskonały, pasjonujący dziennik niesamowitej, jak na tamte czasy, a mówimy o I połowie XIX wieku, wyprawy. Śmiało można powiedzieć, iż ta wyprawa zmieniła świat, spojrzenie ludzi na większość spraw.
Wyprawa rozpoczęła się pod koniec grudnia 1831 roku. Wtedy to angielski okręt Beagle, którym dowodził kapitan Robert Fitzroy wypłynął z portu w Plymouth w Anglii. Był to początek podróży, wyprawy, ale i zmian w dziejach ludzi. 
Udział w tej wyprawie brał młody przyrodnik Karol Darwin. Jego zadanie było proste, jak się wtedy zdawało. Miał on przywieźć z wyprawy nieznane dotąd okazy roślin i zwierząt. Nic prostszego powiecie. No cóż...jeżeli tak sądzicie koniecznie musicie poznać, przeczytać tę książkę. 
Jeżeli sądzicie inaczej.... też powinniście po tę lekturę sięgnąć. pozycja obowiązkowa dla każdego żądnego wiedzy, informacji, pasjonującej lektury człowieka. 
Statek zawitał do tak odległych miejsc, jak: Wyspy Zielonego Przylądka, Patagonia, Galapagos, Chile, Peru, Tahiti, Nowa Zelandia i Australia. Dla wielu z nas nawet teraz w XXI wieku miejsca te są odległe, egzotyczne. A co dopiero mówić o podróżnikach sprzed 200 lat. 
Książkę czyta się doskonale, z zapartym tchem. Czułam się, jakbym cofnęła się o kilka dekad, znowu była dzieckiem i odkrywała książki Julesa Vernea tylko tym razem w wersji dla dorosłych.. 
Opowieści z podróży, z kolejnych dni mieszają się ze wspaniałymi opisami odkrywanej przez Darwina flory i fauny oraz sporą porcją przemyśleń niesamowitego człowieka, jakim bez wątpienia był badacz. Chylę czoło przed jego umysłem, inteligencją, dociekliwością, żądzą poznania świata. W końcu to on, Karol Darwin jest twórcą teorii ewolucji, zgodnie z którą wszystkie gatunki pochodzą od wcześniejszych form. To on odkrył świat, stanął w szranki z ciemnotą, bigoterią, zakłamaniem, niewiedzą. I chwała mu za to.
Wspaniała, pouczająca lektura. Polecam. Jestem zachwycona i oczarowana.

3 komentarze:

  1. Wiem, kto na pewno będzie tą aplikacją zafascynowany. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Leży i czeka w kolejce. Za.dlugo!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze nie czytałem całości, chociaż mam w planach, może się zmobilizuje teraz. Sporo na temat Darwina, nie tylko jego podróży, jest w książce Johna Gribbina "Darwin. Żywot uczonego". Jak ta Ci się spodobała, to polecam sięgnąć, bardzo dobra lektura.

    OdpowiedzUsuń

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.