wtorek, 7 listopada 2023

Witajcie w Wieczności - Camilla Grebe

 



Wydawnictwo Sonia Draga, Moja ocena 5,5/6
Bardzo dobra, mocna, wciągająca i z pozoru usypiająca książka, która w pewnym momencie okazuje się być całkowicie zaskakującą i zwalająca z nóg.
To taki miks bardzo dobrego skandynawskiego kryminału, mocnego thrillera i porządnej powieści społeczno-obyczajowej.
8 lat to dużo i mało jednocześnie. Wszystko zależy od tego, czego ten okres dotyczy.
8 lat temu Lykke Andersen miała wszystko. Ona, uznana redaktorka i jej mąż znany wszystkim pisarz wraz z dwójką dwójką nastoletnich synów mieszkali w urokliwie położonej, wręcz idyllicznej posiadłości zwanej Wiecznością.
Co się przez te 8 lat wydarzyło, że teraz, nagle Lykke zostaje oskarżona o morderstwo? Dla wszystkich jest to szok.
Jeszcze większy szok, zdziwienie budzi fakt, iż Lykke milczy. Gdy w końcu chce rozmawiać wyznacza do tego jedną osobę, inspektora Manfreda Olssona. Co się za tym kryje? Pytania mnożą się z każdą kolejną stroną, a sama fabuła, z początku powolna, zaczyna nagle gnać niczym torpeda.
Świetnie napisana historia czterech osób, od lektury której trudno się oderwać. Autorka snując swoją opowieść wodzi nas na manowce, podsuwa tropy, które za moment, gdy w naszym umyśle zabrniemy w ślepą uliczkę, okazują się być fałszywymi.
Akcję śledzimy dwutorowo, teraz i przed ośmiu laty. Całość informacji, umiejętnie podsuwana czytelnikowi tylko rozbudza ciekawość na dalszy ciąg. Nie wiadomo kiedy kończymy lekturę wręcz z wypiekami na twarzy.
Więcej nie zdradzę. Napiszę tylko, że z pewnością będziecie zaskoczeni. No i to zakończenie... wisienka na torcie:)
Początek książki mimo mocnego akcentu jest powolny. Tym, którzy nie znają twórczości Grebe może się wydawać, że książka będzie powolna, senna, po prostu nudna.
Nic bardziej mylnego. Autorka pisze mocno, ostro, zmusza do myślenia, umiejętnie podkręca akcję.
Zdecydowanie warto przeczytać. To po prostu bardzo dobra książka.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.