wtorek, 24 listopada 2015

Wyśnij i mnie - Jamie Ford

Wydawnictwo Świat Książki, Moja ocena 5/6
Akcja rozgrywa się w USA, w Seattle w okresie wielkiego kryzysu.  
William Eng, urodzony w Stanach Zjednoczonych chłopiec o chińskim pochodzeniu, ostatnie pięć długich lat przeżył w sierocińcu pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa w Seattle. Nie jest to miłe miejsce, ale jedyne, jakie William zna i ma. 

Tylko raz w roku wszyscy chłopcy z sierocińca mają kilka godzin przyjemności, jadą z opiekunką do centrum i miło spędzają czas. To tzw. urodziny, wszyscy chłopcy obchodzą je w jednym dniu. W trakcie kolejnych urodzin wydarza się coś, co umacnia Williama w pewności, iż jego matka żyje, jest na wyciągnięcie ręki i jest nią znana gwiazda filmowa Willow. Chłopiec ucieka z sierocińca, żeby ją odnaleźć, żeby już zawsze byli razem. Jednak, jak się szybko okaże, nic nie jest tak prostym, jak to się nastoletniemu chłopcu wydaje - ani ucieczka, ani spotkanie z potencjalna matką. A to co najtrudniejsze jeszcze przed Williamem. 
Wyśnij i mnie to bardzo dobra, mądra i poruszająca  historia dwojga wrażliwych ludzi, którzy szukają miłości, nadziei i przebaczenia.
Jamie Ford po raz kolejny napisał niezwykłą powieść.  Pod pozorem opowieści o dwojgu zagubionych ludziach, prezentuje czytelnikom coś znacznie głębszego, historię, która chwyta za serce i zmusza do wielu przemyśleń.
Jest to opowieść, w którą z początku trudno się wczytać, ale warto jej dać szansę. To mądra, ponadczasowa historia o ludziach zagubionych tak bardzo, jak tylko jest to możliwe. 
To historia trudnych ludzkich losów i tego, że nigdy nie warto się poddawać, że nie warto iść na kompromisy, że zawsze trzeba mieć nadzieję, bo może szczęście jest tuż za rogiem.  
Losy Willow i Williama poruszają i to bardzo. Ukazanie ich w kontekście biedy, nędzy, trudów chińskich emigrantów i Wielkiego Kryzysu sprawiło, iż od lektury trudno było mi się oderwać, a w jej trakcie uroniłam kilka łez. 
Zachwycają także liczne opisy chińskich obyczajów, strojów, życia codziennego imigrantów na początku XX wieku. 
Dodatkowym plusem jest bardzo bogate tło historyczne. Jednak przeciwnicy historii, spokojnie, bez obaw. Jamie Ford wszystkie elementy powieści łączy niezwykle zręcznie, nie przesadza ani z historią, ani z opisami chińskich obyczajów. To wielki atut jego pisarstwa. Wszystko co składa się na tę powieść, co czyni ją tak niezwykłą, jest zaserwowane czytelnikowi w odpowiednich proporcjach. Dzięki temu biorąc do ręki Wyśnij i mnie, otrzymujemy powieść idealną, którą pochłoniemy w ciągu kilku godzin. 
Jeżeli spodobała wam się wcześniejsza powieść Forda - Hotel słodko-gorzkich wspomnień, tym bardziej  musicie sięgnąć po Wyśnij i mnie. Jeżeli jednak nie znacie jeszcze twórczości autora, musicie to zrobić tym bardziej.
 


1 komentarz:

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.