wtorek, 9 kwietnia 2024

Rykowisko - Julia Halladin

 



Wydawnictwo Zysk i S-ka, Moja ocena 4/6
Mimo kilku naprawdę drobnych uwag, udany debiut. Jestem przekonana, że z każdą kolejną książką będzie lepiej. Julia Halladin ma potencjał i dobre pióro, a do tego także bardzo ciekawe pomysły.
Wszystko zaczyna się gdy w starym internacie wybucha pożar. Nieszczęście, ale z pozoru to zwyczajna rzecz, która każdemu może się przydarzyć. Jednak to tylko z pozoru tak normalnie wygląda.

W tym samym czasie w budynku zostają znalezione zwłoki męźczyzny. Ofiara wcale nie zginęła od pożaru czy zatrucia dymem, jak można by sądzić. Ktoś męźczyznę wcześniej zamordował.
Sprawą pożaru i zabójstwa interesuje się nauczyciel i religioznawca Darek Moskal oraz dwie uczennice szkoły policealnej. Rozpoczyna się dwutorowe dochodzenie ponieważ także policja bierze się do pracy. Prowadzący śledztwo muszą ustalić kto i dlaczego wywołał pożar w internacie i jak zginął męźczyzna. A to dopiero początek zawiłej intrygi i tajemnic, które ciekawie odkryje przed nami autorka.
Więcej z fabuły wam nie zdradzę żeby nie psuć elementu zaskoczenia. Musze przyznać, iż debiutująca pisarka miała bardzo ciekawy pomysł na fabułę i zastosowała kilka niebanalnych zabiegów. Co prawda potencjał fabuły nie został wg. mnie wykorzystany w 100%, ale to nie szkodzi. Pamiętajmy, iż Rykowisko to debiut. Mimo tego drobnego minusu lektura dostarczy wam wiele pozytywnych wrażeń, a atmosfera Rogatego Lasu zadziwi. Włączenie w to starosłowiańskiej sekty i postaci bez twarzy... bardzo ciekawe i nietypowe. Doda to dodatkowego dreszczyku i tak mrocznej fabule.
Pomysł, jak wspomniałam ciekawy, w niego wplecione liczne retrospekcje, a tempo fabuły nie zwalnia ani na moment. Rykowisko to zręczne połączenie kryminału z thrillerem psychologicznym i elementami powieści grozy. Jesteście ciekawi, jak to wszystko wyszło, jak Julia Halladin sprostała zadaniu? Zachęcam do lektury. Warto dać tej książce szansę.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.