wtorek, 2 kwietnia 2024

Ruth - Elizabeth Gaskell

 



Wydawnictwo MG, Moja ocena 5,5/6

Powrót po 10 latach do powieści Ruth Elizabeth Gaskell. Kolejny raz jestem zachwycona. Muszę jednak przyznać, że Ruth najbardziej przypadła mi do gustu, popłakałam się niesamowicie w trakcie lektury.
Północy i południu czy Żonom i córkom oczywiście nic nie można zarzucić, ale Ruth po prostu chwyciła mnie za serce.Jest to moim zdaniem najdojrzalsza powieść Gaskell.
Kolejny raz autorka w magiczny sposób zabiera nas do Anglii okresu wiktoriańskiego. Ruth jest młodziutką, bo zaledwie 16-letnią, ubogą sierotą. Jej opiekun oddaje ją do krawcowej żeby dziewczyna nauczyła się zawodu. Ponieważ o otaczającym ją świecie i jego zepsuciu oraz czyhających na nią niebezpieczeństwach ma bardzo mgliste pojęcie dochodzi do nieuniknionego w takiej sytuacji. Zwraca na nią uwagę zamożny panicz, dziewczyna zakochuje się w nim. Jednak szczęście nie trwa długo. Po pewnym czasie na skutek przeciwności losu następuje kres miłości. Nad dziewczyną wisi okrutne fatum. Nie dość, że bez mieszkania, pracy, pieniędzy, ukochanego, to na dodatek z nieślubnym dzieckiem. W dzisiejszych czasach panna z dzieckiem nie jest już skandalem, ale ponad 150 lat temu...Na szczęście na drodze naszej bohaterki pojawiają się ludzie, którzy chcą jej pomóc. Czy im się to uda? Czy Ruth znajdzie drogę do szczęścia?
Elizabeth Gaskell udało się mnie po raz kolejny zachwycić. Może nie tyle samą tytułową bohaterką, która denerwowała mnie na początku książki i to strasznie  infantylna dziewczyna, ale podejrzewam, że taki był standard intelektualny niewykształconej panny w tamtej epoce), ale wspaniałymi opisami świata, który dawno odszedł. Wszystkie szczegóły życia, wykreowane postacie, ich charaktery, to istny majstersztyk. Gaskell udało się także po mistrzowsku ukazać mechanizmy, które rządziły ówczesną Anglią, zakłamanie, obłudę żyjących wtedy ludzi.
Ogromnym plusem są także wyraziste sylwetki bohaterów, które autorka wspaniale nakreśliła oraz ukazanie ich postępowania i motywacji, które do niego prowadziły,
Jeżeli do wszystkich w/w zalet dodamy piękny, plastyczny język, będziemy mieli wyborne dzieło literackie, po które koniecznie trzeba sięgnąć.
Ruth to wspaniała, mądra i ponadczasowa opowieść ze smaczkami w tle. Gorąco zachęcam do lektury.

Inne powieści Elizabeth Gaskell, które recenzowałam:
Północ i południe
Żony i córki 

1 komentarz:

  1. Już od dawna chcę przeczytać tę książkę, ale jakoś wciąż mi z nią nie po drodze. Mam jednak nadzieję, że w końcu znajdę dla niej czas.

    OdpowiedzUsuń

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.