sobota, 3 grudnia 2022

Dziewczyna z portretu - Natalia Thiel

 


Wydawnictwo Zysk i S-ka, Moja ocena 5/6
Naprawdę bardzo ciekawa, sprawiająca, że lektura nie jest straconym czasem, powieść. Nie spodziewałam się czegoś podobnego. Byłam przekonana, że będzie to kolejny utwór powielający dotychczasowe schematy, nudny, infantylny, bo miłość, bo wojna, bo tajemnica skrywana przez pokolenia. Ile razy o tym czytałyśmy, w ilu książkach. Tak nie jest. Dziewczyna z portretu nawet przez moment nie jest nudną, miałką książką. Sami się o tym przekonajcie. Nie będziecie żałować.
Bohaterką jest m.in. Hania Sikorska młoda, przebojowa, ambitna kobieta, która marzy o zostaniu znaną i uwielbianą pisarką, marzy o napisaniu książki. Do tego potrzebuje weny, natchnienia i nośnego tematu. Pewnego dnia nasza bohaterka wyrusza w podróż na Pomorze, do domu swoich dziadków. Jest przekonana, ze tam znajdzie wszystko czego szuka. Na strychu olbrzymiego dworku znajduje tajemniczy list, a kilka dni póżniej na miejscowym targu kupuje portret nieznanej dziewczyny. Sama nie wie dlaczego dokonała tego zakupu. Po prostu coś ja do obrazu ciągnęło. Czyżby to miał być temat jej pierwszej książki, w obrazie drzemie tajemnica i wena? Wielka tajemnica rodzinna przenosi nas do lat 20. XX wieku...i rozpoczyna się wspaniała podróż w czasie, pogoń za wielkim uczuciem, wielka tajemnica skrywana przez dekady.
Thiel udało się wykorzystać znane elementy, ciekawie je połączyć, dodać wiele nowego i całość uzupełnioną o dogłębny reasarch historyczny, wstawki z okresu 20-lecia międzywojennego i okresu II wojny ubrać we wspaniałe słowa. Z pozoru banalna lektura jest wyjątkową przygodą, która porywa nas w swoje objęcia na kilka godzin. Dziewczynę z portretu się niecierpliwie odwracając kartki i kibicując bohaterom. I w tej zdawałoby się banalnej historii, nie ma ani krztyny banalności, zbędnego słowa, zbyt intensywnej czy naciąganej emocji. Wszystko jest na swoim miejscu, wszystkiego jest w sam raz. Tylko książka jest za krótka. To powieść, którą mogłabym czytać bez końca mimo, iż tak bardzo chciałam poznać finał historii.
Bez wątpienia to dobra i poruszająca książka, która na długo pozostanie w mojej pamięci. W tym okrutnym, trudnym świecie, jaki teraz mamy, taka lektura jest potrzebna. To taki balsam na duszę. Polecam.

1 komentarz:

  1. Bardzo lubię książki w podobnym klimacie, więc chętnie sięgnę po ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.