poniedziałek, 28 marca 2022

Kobieta, którą byłam

 


Wydawnictwo Literackie, Moja ocena 5/6
Dobra, dająca sporo materiału do przemyśleń, zapadająca w pamięć książka.
Kerry Fisher po raz kolejny napisała z pozoru zwyczajną książkę, która przeczołguje emocjonalnie czytelnika i na bardzo długo pozostaje w pamięci.
Wielu z nas odnajdzie się w tej historii. Większość z nas, mając na karku dużo, dużo lat i jakiś bagaż doświadczeń, zdaje sobie sprawę, że życie układa różne scenariusze i niestety rzadko zgadzają się one z naszymi oczekiwaniami, planami czy marzeniami z młodości.
Tak samo jest z główną bohaterką książki, Kate, która miała prowadzić spokojne, sielskie, rodzinne, dostatnie życie pośród wspaniałych, oddanych przyjaciół i cudownej rodziny. Niestety pomiędzy jej marzeniami, a tym co przyszykował dla niej los, jest wielka przepaść. Życie, jego koleje sprawiły, iż Kate wraz z córką musiały w ciągu jednej chwili spakować cały dobytek i uciekać.
Równocześnie poznajemy inną kobietę, Sally, której życie, osobowość jest zupełnym przeciwieństwem Kate. Sally to kobieta odważna, pełna siebie, spełniona zawodowo, rodzinnie, zamożna, mieszkająca na strzeżonym, pięknym osiedlu.Sally prezentuje swoje życie, każdy jego element w sieci. Kate wręcz skrywa się po kątach.
Sally i Kate to dwie różne, całkowicie do siebie niepodobne osoby. Co je połączy? Jak potoczą się ich losy? Które życie jest tak naprawdę realne, które prawdziwe. A co jest kłamstwem i ułudą? Tego dowiecie się z lektury tej naprawdę niezwykłej i bardzo ciekawie napisanej książki.
Do tego mamy jeszcze jedną postać, mocną, silną. Jak potoczą się losy tej trójki?
Autorka pod pozorem zwyczajnej historii kreśli przed nami świat z pozoru idealny, który ludzie, w sumie z niewiadomych dla mnie przyczyn, prezentują na FB, IG, w sieci. Pokazują wszystko, każdą minutę, każdą czynność, zero intymności, nic dla siebie. Wszystko jest idealne, jakby sztuczne, polukrowane. Wielu zazdrości, wielu w to wierzy. Wzorzec niedoścignionego życia, o jakim marzy wielu z nas.
Wiele osób uważa, że to prawda. Jak pokazuje w swojej książce Kerru Fisher prawda, często brutalna, bolesna jest zupełnie inna. Do czego doprowadzi spotkanie tak różnych kobiet? Co spowoduje odkrycie prawdy? Zderzenie ułudy z rzeczywistością może być bardzo bolesne i dramatyczne w skutkach.
Książka wciąga i to bardzo. Gdy jesteśmy pewni, że wiemy już wszystko, znamy losy postaci, wiemy, jak się one dalej potoczą, autorka otwiera kolejną szufladkę, snuje swoją opowieść dalej, podsuwa nowe aspekty, tropy, zwodzi na manowce i bardzo, bardzo mocno przykuwa uwagę czytelnika. Trudno się od tej lektury oderwać.
Kobieta, którą byłam to kolejna niezwykle poruszająca książka autorstwa Kerry Fisher. Wcześniej czytałam Posłuszną żonę i Sekretne dziecko. Tamte pozycje także wywarły na mnie ogromne wrażenie i na długo zapadły w pamięć. Polecam wszystkie książki. Idealna lektura nie tylko na wiosnę. 

1 komentarz:

  1. Już wkrótce z ogromnym zainteresowaniem zacznę czytać tę książkę.

    OdpowiedzUsuń

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.