Wydawnictwo Znak, Moja ocena 5/6
Bardzo dobra i bardzo ciekawa książka, w której autorka oddaje głos trzem osobom z rodziny Baczyńskich, samemu poecie, jego matce i ukochanej Krzysztofa Kamila - Basi. To niezwykle poruszająca, pięknie napisana historia nie tylko trudnej choć niezwykle pięknej miłości, ale także uczucia, które musiało radzić sobie z otoczeniem i trudnymi czasami II wojny światowej.
Oprócz trudów wojennej rzeczywistości w książce mamy wielkie, przeogromne uczucie młodych ludzi i zaborczą, wręcz w wielu momentach obsesyjną miłość matki do syna. Ukochany syn, jedynak, matka darzyła go wielką, wręcz maniakalną miłością, zaborcza, bezwzględną, nie dająca miejsca i przestrzeni na oddech, na własne życie młodego człowieka. Do przewidzenia jest, iż Basia, ukochana Krzysztofa Kamila nie była jej syna godna, nie powinna się do niego zbliżyć, a tę miłość trzeba było zniszczyć.
Co z tego wynikło? Jak potoczyły się losy tej trójki trudne, naznaczone cierpieniem wynikającym z nich samych, a jednocześnie wojennym tragizmem? Tego dowiecie się z lektury tej niezwykłej książki.
Mimo, iż tak wiele się w Szklanych ptakach dzieje, z pewnością nie jest to książka akcji. Ogrom wydarzeń, które mają miejsce, wielka porcja uczuć, które wręcz kipią pomiędzy stronami ukazana jest powoli, niespiesznie.
Zaskakuje ogrom uczuć, ale i mnogość wydarzeń, zderzeń jednych aspektów z drugimi. Spokojny delikatnego zdrowia, bardzo wrażliwy Krzysztof Kamil, ogrom jego talentu, wielka miłość do matki, ale równie wielka do Basi, kobiety, w której zakochał się od pierwszego wejrzenia. Do tego tragedia ukochanej, okupowanej przez wroga ojczyzny i świadomość, że on, wrażliwy, o kiepskim zdrowiu musi iść walczyć i może już z tej walki nie wrócić.
Współczuję wszystkim, którzy musieli, muszą żyć w trakcie wojny. To ogromny dramat. Ale czytając tę książkę w dwójnasób współczułam Krzysztofowi Kamilowi. Jemu świat się zawalił w jednym momencie, wszystko na niego runęło, zaznał niewyobrażalnego szczęścia miłości, a jednocześnie tak wielu dramatów z nią związanych. Autorce udało się to wszystko świetnie zaprezentować, wpleść w magię i ogrom uczuć wojenne realia, Powstałą cudowna, porywająca książka, którą szczerze polecam.