Strony

wtorek, 5 lipca 2022

Ripley pod ziemią - Patricia Highsmith

 



Wydawnictwo Noir sur Blanc, Moja ocena 5,5/6
Kolejne bardzo udane spotkanie z Panem Ripleyem i prozą wspaniałej Patricii Highsmith.
Fabuła ponownie trzyma w napięciu, jest wspaniale prowadzona i bardzo dynamiczna.
Nasz bohater nadal nie stroni od luksusowego życia, od cwaniactwa, od drogi na skróty i od przestępczej działalności. Mimo, iż ma obecnie tyle pieniędzy, że nie musi pracować, nasz bohater jednak działa.
W tej części historii Ripley uczestniczy w przestępczej siatce, która zajmuje się głównie podrabianiem i sprzedażą obrazów niejakiego Dervatta. Artysta fikcyjny, ale w książce niezwykle popularny i dochodowy. Stworzył co prawda średniej jakości dzieła, ale nimb świetnego malarza, artysty nieomal wszech czasów kwitnie za sprawą sprytnych przestępców.
I wszystko idzie dobrze, na konto przestępców w tym Ripleya wpadają kolejne okrągłe sumki. Jednak do czasu, aż ktoś wpada na trop tej afery. I zaczyna się...
Fabuła wydaje się sztampowa. W jakiejś książce już to było. Jednak to tylko pozory. Autorka do zdawałoby się znanego szkieletu fabuły dodała mnóstwo nowych elementów, a całość poprowadziła tak, iż lektura dosłownie przykuwa. To zaskakujące, jak Highsmith z niewielu elementów zdawałoby się oklepanej, wyeksploatowanej fabuły potraf stworzyć wartkie, nowe, ciekawe i niezwykle inteligentne coś, co przykuwa. Powstała zagmatwana, wielowymiarowa, bardzo dobrze napisana i niezwykle inteligentna historia pogmatwanego ludzkiego umysłu, cwaniactwa i wielu innych paskudnych cech. Do tego wyjątkowy, bardzo ciekawie nakreślony, wielowymiarowy bohater, którego warto poznać czytając także 1. część serii, Utalentowanego pana Ripleya.
To książka niesamowicie dobrze napisana, z ogromna porcją napięcia, mega trudnymi sytuacjami, nagłymi zwrotami akcji. To powieść wiele ukazująca, ale i mocno podnosząca ciśnienie.
Autorka po raz kolejny udowodniła, iż nie ilość, a jakość ma znaczenie. Ripley pod ziemią liczy zaledwie 294 strony. Niewiele. Za to, jak wiele nam przekazuje jak mocno na pewne sprawy uczula. Warto przeczytać. Polecam.


1 komentarz:

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.