Wydawnictwo Literackie, Moja ocena 5,5/6
Orhan
Pamuk (jeden z najbardziej przeze mnie cenionych żyjących pisarzy) jest
laureatem najbardziej prestiżowych nagród literackich,
m.in. Prix du Meilleur Livre Étranger, Premio Grinzane Cavour oraz
Międzynarodowego IMPAC Dublin Literary Award.
W 2006 r. jego
pisarstwo doceniła również Szwedzka Akademia, przyznając mu Nagrodę
Nobla.
Bardzo cenię prozę tureckiego pisarza, czemu dawałam wyraz chociażby w recenzjach Pisarza naiwnego i sentymentalnego, Innych kolorów.
Dziwna myśl w mej głowie potwierdziła, że Pamuk doskonałym pisarzem jest i basta:) Poza tym to niezrównany komentator społeczny. Tak określają go rodacy, znawcy jego twórczości mimo, iż sam
uważa się za twórcę fikcji literackiej, bez skłonności politycznych. Kto ma rację? Najlepiej opowie o tym najnowsza powieść tureckiego noblisty.
Dziwna myśl w mej głowie, to kolejna bardzo osobista powieść, pełna nostalgii, wzruszeń, wspomnień, bajecznych opisów ukochanego miasta noblisty oraz jego rodziny. Opowiadając historię wielopokoleniowej rodziny przybyłej do Stambułu z biednej wsi, tak na prawdę autor snuje opowieść o tym mieście, o jego historii, zwyczajach, zaułkach, ludziach tam zamieszkujących. Książka to podwójna kronika - miasta i życia nad Bosforem w latach 1969–2012. Śledzimy losy sporej rodziny, przemiany jakie w niej zachodziły, a jednocześnie śledzimy losy i przemiany Stambułu. Obserwujemy Stambuł na przestrzeni kilku dziesięcioleci, zmiany jakie w nim zachodzą, poznajemy rolę kobiety w tureckim społeczeństwie, jesteśmy świadkami aranżowanych małżeństw, wielu zupełnie obcych dla nas obyczajów.
Razem z bohaterami bierzemy udział bądź tylko obserwujemy najważniejsze wydarzenia zarówno tej małej i większej historii. Są nimi m.in. liczne pucze, demonstracje, zamachy bombowe. W jednakowy sposób wpływają one zarówno na głównego bohatera, jak i na miasto. Stambuł, który widzimy na ostatnich kartach książki jest zupełnie odmienny od tego, jaki poznaliśmy na jej początku. Podobnie ma się sprawa z naszymi bohaterami.
Po raz kolejny turecki noblista bohaterem swojej książki uczynił nie tylko ludzi, ale także ukochane miasto. I po raz kolejny efekt końcowy jest wspaniały, wyjątkowy. Klimat książki jest orientalny, a jednocześnie europejski będący swoistą mieszanką
kultur - europejskiej i azjatyckiej oraz różnorodnych ludzi, którzy stanowią o tym, jakim miastem jest Stambuł, jaką książką jest Dziwna myśl w mej głowie.
Dziwna myśl w mej głowie to na równi fenomenalna saga rodzinna, pełna najróżniejszych zwrotów akcji, jak i hymn na cześć ukochanego miasta. Polecam.
No niestety nie do końca odnajduję się w takich książkach - wiem, że warto znać, ale nie jestem przekonana, czy dam radę doczytać do końca.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tym pisarzu, ale po Twojej recenzji muszę zapoznać się z jego twórczością :)
OdpowiedzUsuńTy bardzo cenisz tego pisarza, a ja jeszcze nie czytałam żadnej jego książki... A od jakiej najlepiej zacząć? O tej?
OdpowiedzUsuńNajlepszy moim zdaniem jest Stambuł. Wiem że lubisz historię. Tam jest jej pod dostatkiem. Mistrzowsko jest ona wpleciona w opowieść, jaklą snuje Pamuk. Polcam.
UsuńA tak, historię lubię. W takim razie na pierwszy ogień pójdzie "Stambuł". Dzięki.
UsuńMam ją obok łóżka, niestety stosunkowo nisko w stosiku, ale dzięki Tobie, dostaje wyższy priorytet.
OdpowiedzUsuń