Strony

niedziela, 21 kwietnia 2019

Barbara Radziwiłłówna. Zmierzch Jagiellonów - Magdalena Niedźwiedzka

Wydawnictwo Prószyński i S-ka, Moja ocena 5,5/6
Barbara Radziwiłłówna to 2. tom cyklu Zmierzch Jagiellonów.
1. tom Bona recenzowałam tutaj (klik). 
Barbara Radziwiłłówna nie ma tak mocnego charakteru, jak Bona, ale też warto o niej przeczytać. Była niebanalną, wygadaną i bez wątpienia nieprzejmującą się konwenansami osobą.
O jej burzliwym romansie z Zygmuntem Augustem słyszał chyba każdy. Do dziś dnia Barbara budzi ciekawość, intryguje zarówno badaczy, historyków, jak i zwykłych ludzi. 
Magdalena Niedźwiedzka po Bonie stworzyła kolejną doskonałą, mistrzowską wręcz, zachwycającą rozmachem książkę.
Pierwsze, co rzuca się w oczy to fakt, iż powieść jest niesłychanie dopracowana pod względem merytorycznym. Dotyczy to zarówno wszystkich szczegółów życia dworskiego, jak i postaci uwiecznionych na kartach książki. 
Bohaterowie książki są pełnokrwiści, żywi, emanujący różnorodnymi uczuciami. Z pewnością nie da się koło nich przejść obojętnie.   
Miłośnicy Bony mogą się cieszyć, w tym tomie królowej także poświęcono sporo miejsca. 
Co dla mnie było niezwykle istotne to fakt, iż bohaterka, piękna Barbara nie jest osadzona w próżni. Jej życie, perypetie, romans zostały osadzone w konkretnym, kontekście historycznym, społecznym, obyczajowym. 
Barbara żyje, dokonuje wyborów, staje przed różnymi,  często dramatycznymi dylematami. 
Jej sylwetka przedstawiona w tej książce porywa, jest pełna energii, życia, ale i seksapilu. Taka femme fatale XVI wieku.  
Historia niezwykłej kobiety opisana lekkim, acz nie infantylnym stylem sprawia, iż ponad 600 stron książki czyta się w mgnieniu oka. 
Barbara Radziwiłłówna to książka o namiętności, miłości, pożądaniu, walce, szczęściu i nieszczęściu, zdradzie, samotności i tragicznym końcu. Tutaj brawa dla autorki za umiejętną grę na uczuciach. Ostatnie rozdziały porywają i czytelnik, mimo, iż zna zakończenie, trzyma wręcz kciuki za inny rozwój wypadków.
Niedźwiedzkiej udało się mnie poruszyć, zaintrygować, sprawić, iż lektura Barbary Radziwiłłówny była niesamowita przygodą. 
Gorąco zachęcam do lektury i czekam na kolejny tom serii. Z tego, co słyszałam ma się on
skupić na fascynującej kobiecie, jaką bez wątpienia była Anna Jagiellonka.

1 komentarz:

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.