Wracam jednak do szykowania stosiku lektur na najbliższe dni. Ostatnio przybyło mi tyle nowych książek, że mam wrażenie lekkiego zagubienia w tym co do czytania, a co już przeczytane - po otrzymaniu książki od razu ustawiam na regałach, inaczej dawno by mnie przysypały.
Przy okazji pokazuje wam kilka ostatnich nabytków:
Pogodna, pełna witalności i często wesoła książka o życiu, które ciągle
jeszcze warte jest tego, by żyć, i które być może niewiele się różni od
tego, jakie wszyscy na co dzień prowadzimy.
Podobno ten, kto umie czekać, może zostać królem.
Do głębi poruszająca historia o człowieku, którego żywotność i mądrość
nie zniknęły wraz ze starością i chorobą Alzheimera. Syn, dzięki opiece
nad ojcem, na nowo odkrywa to, co w życiu ważne. Wspomina własne
dzieciństwo i młodość spędzone w rodzinnym domu na wzgórzu. Ponownie
zawiera przyjaźń z ojcem, towarzysząc mu w chorobie i próbując zrozumieć
jego często oryginalne wypowiedzi. Odkrywa przy tym, że ojciec nadal
wszystko ma: wdzięk, pewność siebie i poczucie humoru oraz że człowiek
zawsze pozostanie człowiekiem - ze swoją przeszłością, indywidualnością i
godnością.
Subtelne, mądre i pięknie napisane opowiadania o wieku dojrzałym
Bohaterowie opowiadań Juliana Barnesa starzeją się - niektórzy z
goryczą, inni z rezygnacją, jeszcze inni stawiają gniewny opór. Realia
ich życia są różne, od dziewiętnastowiecznej Szwecji i Rosji do
współczesnego"fryzjera" na londyńskim przedmieściu, gdzie bohater
podczas kolejnych wizyt rozmyśla nad swoim życiem. Postacie Barnesa
wiedzą, że ich czas dobiega końca, i tym silniejsze stają się ich
namiętności i tęsknoty…
Opowieść o kobiecie, która w imię miłości ma odwagę przeciwstawić się
szaleńcowi terroryzującemu jej najbliższych. Życie Reeny Hale naznaczył
pożar rodzinnej pizzerii, który widziała jako jedenastolatka. Już wtedy
postanowiła, że zostanie oficerem śledczym do spraw podpaleń. Ciężko
pracuje, aby spełnić swoje marzenie. Ale pożary towarzyszą jej nie tylko
w sferze zawodowej. Osoby bliskie Reenie nagle znajdują się w
śmiertelnym niebezpieczeństwie, a zagrożenie ma zawsze związek z ogniem.
Jest jeszcze ktoś, kogo fascynuje śmiercionośny żywioł...
Londyn lat 50. Alexandra Sinclair w samym sercu londyńskiej bohemy
buduje swe nowe życie u boku ukochanego mężczyzny. Sprawy się jednak
mocno komplikują...
Londyn współcześnie. Elina po traumatycznym
porodzie usiłuje odnaleźć się w roli matki. Nie ułatwia jej tego
partner, który boryka się z niejasnymi wspomnieniami z własnego
dzieciństwa, zupełnie nieprzystającymi do wersji przedstawianej przez
rodziców.
Losy tych dwóch kobiet, żyjących w różnych czasach, okazują się w przedziwny, intrygujący sposób splecione.
Największa akcja humanitarna przeprowadzona na terytorium Trzeciej Rzeszy
Na początku 1945 roku było już jasne, że upadek hitlerowskich Niemiec
to kwestia kilku miesięcy. Rząd neutralnej Szwecji zorganizował
niezwykłą akcję humanitarną ratowania więźniów obozów koncentracyjnych.
Szwedzki Czerwony Krzyż i rząd Danii podjęły rozmowy z Himmlerem, w
których głównym negocjatorem był hrabia Folke Bernadotte. Misja trwała
dwa miesiące, ocalono życie 17 tysięcy ludzi, którzy konwojami
pomalowanych na biało autobusów, oznaczonych symbolem czerwonego krzyża,
zostali przewiezieni na terytorium Szwecji.
Akcja przeszła do
historii pod nazwą Białe Autobusy. Książka stanowi pierwszą tak pełną
relację z przebiegu tej wyjątkowej operacji, ujawnia kulisy tajnych
negocjacji, a także zeznania naocznych świadków i uczestników wydarzeń.
W świecie terroru nie ma miejsca na przyjaźń. A może jednak?
W
zniszczonej przez kataklizmy Ameryce rządzą terror i przemoc. Dwójka
młodych bohaterów Mahlia i Mouse ucieka z targanych wojnami Zatopionych
Miast do dżungli. Gdy już wydaje się, że w końcu są bezpieczni,
odnajdują rannego Toola - genetycznie modyfikowaną istotę, człowieka ze
zwierzęcymi genami, którego ściga oddział żądnych zemsty żołnierzy.
Mouse trafia do niewoli.
Mahlia musi podjąć decyzję - ratować
przyjaciela, ryzykując życie, czy może kontynuować ucieczkę do miejsca, z
którym wolność będzie możliwa? "Zatopione miasta" to zachwycająca
powieść o wojnie, przyjaźni, lojalności i o wyborach, jakie ludzkość
musi podjąć, aby uniknąć katastrofy.
Panna Konstancja Skowrońska, uboga krewna, sierota wychowana przez
wujostwo, swą pracą odwdzięcza się jak może za doznane łaski i dobroć. Z
natury łagodna, wykonuje obowiązki w sposób tak niezauważony, jakby
praca robiła się sama. Zaprzyjaźniona szczerze z kuzynem, Kaziem,
cieszy się jego osiągnięciami, jednak nigdy nie posuwa się w zażyłości
zbyt daleko. Jej uczucia rozbudzi dopiero Sewer Stamierowski, pasierb
właściciela sąsiedniego majątku, chłopak o gwałtownej naturze, niemogący
się pogodzić z całkowitą zależnością od znienawidzonego ojczyma. Młodzi chcą się pobrać, jednak Sewer nie chce skazywać przyszłej żony na
nędzę, żąda więc swojej części majątku. Po wściekłej awanturze ojczym
wtrąca go do lochu...
Czy Kostusia zdoła odzyskać swego ukochanego?
Czasem trzeba wrócić do najmroczniejszych kart historii, aby zwyciężyła sprawiedliwość...
Kiedy
do opactwa gilbertynów zgłasza się starszy mężczyzna, były hitlerowski
zbrodniarz wojenny, prosząc o schronienie w klasztorze, ojciec Anselm
rozpoczyna swoje śledztwo. Próbuje dociec prawdy o wydarzeniach, które
rozegrały się w czasach drugiej wojny światowej w Paryżu. Prawdy, która
okazuje się szokująca…
Szósta lamentacja to trzymająca w napięciu
intryga kryminalna odsłaniająca zaskakujące tajemnice przeszłości, w
które wplątany jest także Kościół.
Czekam na recenzję "Białych autobusów":)
OdpowiedzUsuńTo niezły pomysł, gdy się dużo czyta.
OdpowiedzUsuńCytrynowy stoli i Białe autobusy wzięłabym pod uwagę.
Miłego czytania.)
Na recenzję "Białych autobusów" czekam z niecierpliwością, interesująca jest też książka "Stary król na wygnaniu"... :)
OdpowiedzUsuńA mnie chyba najbardziej zaciekawiły dwie pierwsze pozycje. Dotrwać do wieku dojrzałego, nie zgorzknieć, odkryć jego piękno... Zapowiada się inspirująco :-)
OdpowiedzUsuńZaintrygował mnie "Cytrynowy stolik". Dodaję bloga do obserwowanych i czekam na recenzję. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMasz zacięcie :) Ciekawy stosik i widzę, że nie tylko mnie zaintrygował temat autobusów ;) Inna sprawa, iż gdzieś czytałem, że Niemcy naciskani przez Amerykanów na odpuszczenie Żydom zaproponowali im w prezencie WSZYSTKICH, co oczywiście zamknęło im usta. Tylko, że to było dużo wcześniej...
OdpowiedzUsuńMam taką sezonowa prace i od początku roku sporo czasu na czytanie, więc wyrabiam normę zamiast stawiać pasjansa w internecie:)
UsuńIm bliżej wiosny, tym czasu na czytanie będzie mniej.
Jestem ciekawa jak u ciebie rozwinie się sprawa z pseudoautorzyną.
Na poważnie zastanawiam się, gdzie trzymasz te wszystkie książki :) Ale nie dziwię Ci się, bo sama jestem maniakalnym i nałogowym zbieraczem książek. Przyjemnej lektury!
OdpowiedzUsuńRegały w sypialni zapełnione, na poddaszu stosy zaczynają się pojawiać:) ale jakie to piękne stosy:) aż serce się raduje. Jakbym mieszkała w blokach albo kamienicy musiałabym wybrać - mąż czy książki:):):):)
UsuńCuda, a Nora to już the best:)
OdpowiedzUsuńInteresują mnie szczególnie "Białe autobusy", sama też pokusiłam się o tę lekturę, pewnie będzie ciekawie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Jak zwykle interesujace ksiazki. Jestem ciekawa, jak wszyscy, "Bialych autobusow" oraz "Cytrynowego stolika".
OdpowiedzUsuńZatopione miasta =- rewelacja! Są świetne!
OdpowiedzUsuńJa też szykuje stosiki, bo ginę w swoich półkach :)
Też mam "Białe autobusy" a "Szósta lamentacja" już za mną :)))))
OdpowiedzUsuńZatopione Miasta brzmią ciekawie - czekam na recki:)
OdpowiedzUsuńMnie z kolei ciekawi pozycja "Ona pierwsza" i oczywiście "Białe autobusy"
OdpowiedzUsuń