Strony

piątek, 22 listopada 2024

Ed Gein - Max Czornyj

 



Wydawnictwo Filia, Moja ocena 5/6
Ed Gein to książka, która nie pozostawia czytelnika obojętnym. To opowieść o jednym z najbardziej wstrząsających i kontrowersyjnych przypadków kryminalnych w historii Stanów Zjednoczonych.
Max Czornyj podejmuje temat życia i zbrodni Eda Geina, znanego z brutalnych morderstw, które stały się inspiracją dla wielu filmów i książek, w tym Milczenia owiec czy Psychozy.
Ed Gein to postać, która przez długie lata pozostawała w cieniu mediów, dopóki nie zostały ujawnione jego makabryczne działania. Gein żył na uboczu, w małej wiosce Plainfield w Wisconsin. Przez lata prowadził on  pozornie niewinne życie. To była jedna z tych osób, o których póżniej sąsiedzi z niedowieraniem mówią, a taki był miły, dzień dobry mówił.
Jednak za fasadą spokojnego życia, kryła się przerażająca rzeczywistość. Gein był odpowiedzialny za morderstwa, a także za kolekcjonowanie ludzkich ciał, z których tworzył makabryczne przedmioty, np. meble. Jego zbrodnie wstrząsnęły opinią publiczną i stały się inspiracją do stworzenia postaci takich jak Norman Bates, Hannibal Lecter.
Czornyj, zamiast jedynie skupić się na sensacyjnym aspekcie sprawy, idzie dalej i stara się przedstawić swojego bohatera jako złożoną postać. W jego książce nie chodzi tylko o wstrząsające wydarzenia, ale o próby zrozumienia motywów stojących za tymi czynami, o kontekst społeczny, psychologiczny i rodzinny, który mógł mieć wpływ na kształtowanie się osobowości mordercy. Pisarz w żadnym wypadku nie usprawiedliwia zbrodni Geina. Po prostu stara się przeanalizować poczynania potwora, jakim był Gein.
Autor nie daje łatwych odpowiedzi, a zamiast tego zmusza czytelnika do głębokiej refleksji nad naturą zła, samotności i utraty tożsamości. Co z tego wyszło? Sami się przekonajcie w trakcie lektury. Nadmienię tylko, iż pisanie o Geinie niz pewnością nie było proste. Jest to temat medialny, który może łatwo zejść w stronę taniej sensacji rodem z tabloida. Czornyj unika tego. Pisarz koncentruje się na psychologicznych aspektach zbrodni i ich konsekwencjach. Nie stara się szokować czytelnika, ale raczej zmusić go do refleksji nad naturą ludzkiej psychiki.
Ed Gein to książka, która wciąga i porusza. To jednak nie tylko kryminał czy sensacja, ale także literatura skłaniająca do głębszej refleksji nad człowiekiem, społeczeństwem i jego granicami. Polecam. Warto przeczytać.

 

środa, 20 listopada 2024

Sprostowanie - Renée Knight

 



Wydawnictwo Sonia Draga, Moja ocena 5/6
Sprostowanie to z pozoru błaha opowieść o Catherine, dojrzałej kobiecie, która na pierwszy rzut oka wiedzie spokojne życie. Jej dni są od dawna pełne rutyny i stabilności. Jednak pewnego dnia wszystko się zmienia, i to jak. W ręce kobiety trafia książka napisana przez tajemniczego autora. Okazuje się, że zawiera ona szczegóły z jej przeszłości, które nie tylko są zaskakujące, ale i niepokojące. Kobieta wpada w panikę, że ktoś zna jej sekret, którego tak pilnie strzegła.
To zniby zwyczajne wydarzenie ma swoje poważne konsekwencje, które wywracają do góry nogami całe życie bohaterki. O co chodzi? Tego nie zdradzę. Zachęcam za to do lektury tej niebanalnej książki z zaskakującym finałem.
Zdradzę wam tylko, iż mamy do czynienia z naprawdę dobrym thrillerem psychologicznym, który bezlitośnie odsłania sekrety, zmusza do zastanowienia się nad naszą rolą w wydarzeniach, które nas kształtują. Autorka pokazuje, jak łatwo można stracić kontrolę nad własnym życiem. Czasami staje się to po prostu w mgnieniu oka i nic z tym nie możemy zrobić.
Na uwagę zasługuje bardzo ciekawie nakreślona postać Catherine. Z jednej strony to kobieta silna, pełna ambicji, z pozoru stabilna emocjonalnie. Jak się jednak okazuje, nasza bohaterka skrywa w sobie niejedną tajemnicę. Autorka doskonale ukazuje wewnętrzne rozterki bohaterki, jej wahania, lęki oraz wstyd związany z przeszłością. Tę postać trudno zrozumieć. Jednak z drugiej strony z Catherine będzie mogło (choćby w części) utożsamić się sporo kobiet.
Gorąco zachęcam do lektury. Sprostowanie to bardzo ciekawa, nietuzinkowa książka. Traktuje ona przede wszystkim o pamięci, winie, i próbie ponownego napisania swojej historii. Pokazuje, jak prawda – nawet jeśli ujawniona – nie zawsze przynosi oczekiwane skutki. Każda prawda ma swoją cenę, a cena ta może być wyższa, niż jesteśmy w stanie zapłacić. To także opowieść o odpowiedzialności, o tym, jak trudno jest uporać się z decyzjami z przeszłości, które nie tylko nas ranią, ale mogą również wpłynąć na życie innych osób. To powieść, która nie daje łatwych odpowiedzi i zmusza do konfrontacji z własnymi lękami i niepewnościami. Polecam.

niedziela, 17 listopada 2024

Error - Krzysztof Domaradzki

 



Wydawnictwo Sonia Draga, Moja ocena 5,5/6
Error, najnowsza książka Krzysztofa Domaradzkiego to powieść bardzo zaskakująca i bardzo aktualna. Nigdy bym nie przypuszczała, że tego typu historia tak mnie wciągnie. Autor nie boi się przekraczać granic gatunkowych, łącząc elementy thrillera, science fiction oraz jakby filozoficznych rozważań nad naturą człowieka, sensem rozwoju technologii oraz nad związkiem jednego z drugim.
Sednem książki jest zderzenie człowieka z nowoczesnymi technologiami. Takim człowiekiem może być każdy z nas, a technologia, no cóż, coraz bardziej nas otacza, nie wyobrażamy sobie bez niej życia.
Cała historia rozpoczyna się od banalnego z pozoru zlecenia hakerskiego. Wszystko przeradza się w aferę narodową. To opowieść o tym, jak zaawansowana sztuczna inteligencja staje się integralną częścią społeczeństwa. Z każdą kolejną stroną fabuła nabiera tempa, wręcz pędzi jak szalona. Pojawiają się pytania o granice etyki, odpowiedzialności i relacji człowieka z technologią. Co z tego wyniknie? Sami się przekonajcie w trakcie lektury tej naprawdę niebanalnej opowieści. Gwarantuje, iż będziecie zaskoczeni.
Autor stawia pytania o to, czy jesteśmy w stanie kontrolować maszyny, które sami stworzyliśmy. Dla wielu osób może się to wydawać bzdurą, czymś co tej osoby nigdy nie dotknie. Jednak w dzisiejszym świecie, przy błyskawicznym rozwoju AI i wszystkiego, co z nią związane, takie podejście do sprawy jest tylko mamieniem siebie. Bardzo ciekawe i aktualne jest także pytanie o konsekwencje, jakie mogą wyniknąć z niewłaściwego wykorzystania naszej własnej twórczości, czyli AI i jej pokrewnych.
Godna uwagi jest postać głównego bohatera, Michała. Jest to osoba pełna sprzeczności. Z jednej strony to człowiek obdarzony wielką inteligencją i technologiczną biegłością, z drugiej strony to osoba, która boryka się z osobistymi problemami, lękami, a momentami wręcz z demonami. Bieg wydarzeń, droga, którą obierze zmusza go do konfrontacji z tym, czego się obawia, a co jest nieuchronne.
Narracja jest świetnie prowadzona i trzyma czytelnika w napięciu aż do zaskakującego finału. Autor sprawnie balansuje między technicznymi opisami, które są zrozumiałe nawet dla laika, a bardziej refleksyjnymi fragmentami, które skłaniają do głębszych przemyśleń, nad AI, życiem, tym co nas otacza i co tak naprawdę ma znaczenie. Zadziwiająco udany miks.
To bardzo zaskakująca i niejednoznaczna powieść. Z jednej strony Error jest bardzo wciągającym thrillerem z wartką akcją, z drugiej strony zmusza do zadawania sobie trudnych pyta, których nigdy nie połączylibyśmy z technologią. Najważniejsze są pytania o etykę, moralność i przyszłość nas ludzi.
Finał książki Error jest mocny, niejednoznaczny. Pozostawia on czytelnika z poczuciem niepokoju i pytaniem o to, czy człowiek naprawdę jest w stanie kontrolować własne wynalazki. Polecam, mocne zaskakujące, aktualne.
 



 

 

sobota, 16 listopada 2024

Pogorzelisko - Przemysław Żarski

 



Wydawnictwo IV Strona, Moja ocena 5,5//6
Pogorzelisko to książka, która wciąga od pierwszych stron i nie pozwala oderwać się aż do samego końca. Nie ma w tym ani słowa przesady. Lektura wciągnęła mnie bardziej niż się tego spodziewałam.
Powieść ta jest literacką podróżą w głąb ludzkiej psychiki, pełną mroku, napięcia i zaskakujących zwrotów akcji. Główną bohaterką jest Aleksandra Lazar. Jest to kobieta, która na pierwszy rzut oka może wydawać się osobą o twardym charakterze, odporną na życiowe ciosy. Jednak w miarę rozwoju akcji poznajemy jej złożoną osobowość, pełną sprzeczności i wewnętrznych konfliktów. To postać, która zmaga się z tragiczną przeszłością, próbując odnaleźć sens w świecie pełnym chaosu i straty. Jest detektywką, ale jej praca staje się jedynie tłem dla osobistych zmagań, które toczą się w jej sercu i umyśle, dla walki z demonami przeszłości. Typowa bohaterka dla skandynawskich kryminałów. Bardzo dobrze, że polski autor nakreślił tak skomplikowaną, niejednoznaczną postać.
Żarski świetnie uchwycił wewnętrzną transformację Aleksandry, która w miarę rozwoju fabuły odsłania kolejne warstwy swojej osobowości. Jej działania często balansują na granicy moralności. Czytelnik wiele razy zastanawia się nad słusznością decyzji Aleksandry, nad tym czy są one moralnie dozwolone, jak sam by się zachował. W toku kolejnych wydarzeń nasza bohaterka staje się symbolem tego, jak trauma i strach mogą wpłynąć na ludzkie decyzje. Jej historia to opowieść o poszukiwaniach, zmaganiach z przeszłością, a także o próbie odnalezienia spokoju w świecie przepełnionym mrocznymi cieniami przeszłości.
Fabuła Pogorzeliska to klasyczny, pełnokrwisty kryminał psychologiczny. Żarski z mistrzowską precyzją buduje napięcie, wplata w opowieść liczne tajemnice, których rozwiązanie wymaga nie tylko zdolności logicznego myślenia, ale również konfrontacji z własnymi lękami i demonami. Jestem przekonana, iż w trakcie lektury wielu czytelników w poruszanych zagadnieniach, odnajdywanych demonach, zobaczy samych siebie.
Autor niezwykle zręcznie prowadzi śledztwo, w którym fakty mają kluczowe znaczenie. Jednak z biegiem czasu okazuje się, że równie istotne są ukryte motywacje postaci i ich relacje z przeszłością. W pewnym momencie dochodzi sie do wniosku, iż zbrodnia jest tylko tłem do ukazania wnętrza człowieka, jego człowieczeństwa i demonów, które skrywa większość z nas.
Zakończenie książki jest wyjątkowe. Autor nie idzie na łatwiznę, nie serwuje prostych rozwiązania. To finał, który potrafi zaskoczyć, wywołać mieszane uczucia i zmusić do refleksji nad tym, co tak naprawdę wydarzyło się na kartach powieści. Finał jest pełen napięcia, ale także pozostawia czytelnika z pewnym poczuciem niedosytu, zmuszając do ponownego przemyślenia całej opowieści. To zakończenie, które nie daje łatwych odpowiedzi, ale na długo pozostaje w pamięci.
Pogorzelisko to książka dla tych, którzy lubią literaturę, która nie tylko bawi, ale także zmusza do refleksji. To opowieść o sile traumy, poszukiwaniach prawdy i o tym, jak bardzo przeszłość może wpłynąć na nasze życie. Przemysław Żarski stworzył powieść, która nie tylko wciąga, ale także pozostawia trwały ślad w wyobraźni czytelnika. Zachęcam do lektury. Bardzo dobra i poruszająca opowieść.


piątek, 15 listopada 2024

Finlandia kontra Stalin - Kimmo Rentola

 



Dom Wydawniczy Rebis, Moja ocena 6/6
Finlandia kontra Stalin to pasjonująca książka, która wnikliwie przygląda się jednemu z najistotniejszych momentów w historii stosunków między Finlandią a ZSRR w okresie międzywojennym i II wojny światowej oraz okresu tuż po niej. Książka jest nie tylko narracją o jednym z kluczowych konfliktów geopolitycznych XX wieku, ale także dogłębną analizą, która ukazuje różnorodne aspekty społeczno-polityczne oraz wymiar źródłoznawczy związany z badaniem tego typu wydarzeń. Rentola, znany fiński historyk i specjalista w dziedzinie historii stosunków międzynarodowych, prezentuje nowatorskie spojrzenie na wydarzenia, które miały decydujące znaczenie dla przyszłości Finlandii.
Jest to poruszająca opowieść i bardzo, bardzo aktualna, szczególnie w kontekście tego, co dzieje się na świecie i za naszą wschodnią granicą. Relacje pomiędzy niewielkim krajem, jakim jest Finlandia, a sowieckim imperium są poruszające i niestety, mimo upływu dekad, nadal aktualne.
Książka rozpoczyna się od ukazania kontekstu politycznego. Dotyczy on okresu międzywojennego, kiedy to Finlandia, po odzyskaniu niepodległości w 1917 roku, starała się utrzymać równowagę na arenie międzynarodowej i uniknąć ekspansywnej polityki Stalina. Z jakim efektem? Dowiedzcie się tego sami w trakcie lektury tej niezwykle ciekawej i bogato udokumentowanej książki.
Nadmienię tylko, iż Finlandia w 1939 roku stała się celem zmasowanego ataku ZSRR. A to dopiero początek. Rentola w sposób rzetelny i bardzo ciekawy przedstawia historię tego konfliktu, omawiając zarówno militarne, jak i dyplomatyczne aspekty wojny. Jego praca uwzględnia również późniejsze wydarzenia. Badacz ukazuje, iż polityka i działania Stalina wobec Finlandii były częścią większej strategii ekspansji ZSRR na północ i w ogóle dalej na świat.
Tym, co najbardziej rzuca się w oczy jest precyzyjna i dogłębna analiza dostępnych materiałów. Autor przywiązuje ogromną wagę do źródeł. Korzysta on m.in. z raportów dyplomatycznych, notatek, a także oficjalnych dokumentów rządu fińskiego oraz ZSRR. Szczególne miejsce zajmują radzieckie raporty wojskowe i fińskie materiały wywiadowcze. Dzięki temu czytelnik ma szansę poznać wydarzenia z obu stron. Autor nie przyjmuje materiałów bezkrytycznie. Wręcz przeciwnie. Każdy z dokumentów jest przebadany i opatrzony komentarzem, często bardzo krytycznym.
Książka Kimmo Rentola to niezwykle ciekawa i wartościowa pozycja. To także podróż przez dramatyczne wydarzenia XX wieku, ale także wyważona analiza polityczna i socjologiczna.
Finlandia kontra Stalin to książka, która pomoże lepiej zrozumieć nie tylko historię Finlandii, ale także ogólne mechanizmy polityczne XX wieku. Idealna lektura w kontekście tego, co dzieje się obecnie na świecie. Polecam.

poniedziałek, 11 listopada 2024

Dzień - Michael Cunningham

 



Dom Wydawniczy Rebis, Moja ocena 4,5/6
Dzień to kolejna powieść autorstwa Michaela Cunninghama, którą miałam okazje przeczytać. Autor znany jest przede wszystkim z umiejętności zgłębiania ludzkiej psychiki oraz mistrzowskiego łączenia różnych wątków narracyjnych.
Tym razem mamy do czynienia przede wszystkim z bardzo ciekawym umiejscowieniem fabuły w czasie. Mamy bowiem jeden dzień, ten sam, ciągle 05 kwietnia. Różnica polega na tym, że dzień ten ukazany jest na przestrzeni trzech lat. Taki dzień świstaka w książce, ale nie do końca.
Tematem wiodącym przez te dni są wzajemne relacje bohaterów, jak np relacje małżeńskie m.in. Isabel i Dana. Poza nimi są także inni bohaterowie. Z większością z nich, na różnych etapach życia, w zetknięciu z różnymi problemami, jak np. pandemia, wielu z nas się utożsami. Cunningham maluje ich wewnętrzne zmagania z niezwykłą wnikliwością, co sprawia, że każdy z bohaterów staje się namacalny i autentyczny. Autor potrafi doskonale oddać emocje i refleksje, które towarzyszą ludziom w kluczowych momentach ich życia.
Każda z postaci ma swoją unikalną historię. Mamy do czynienia z zagubionymi duszami, które próbują znaleźć swoje miejsce w świecie, niby w tym samym dniu, ale w innej rzeczywistości,w innym kontekście. Bohaterowie zmagają się z takimi kwestiami, jak miłość, straty, żal oraz poszukiwanie sensu w życiu. Cunningham wnika w ich myśli i uczucia, ukazując wewnętrzne konflikty oraz ich sposoby na radzenie sobie z rzeczywistością.
Autor podejmuje tematy, które dotyczą każdego z nas. Są to kwestie miłości, straty i dążenia do sensu w życiu. Taka tematyka sprawia, że treść książki jest niezwykle aktualna i bliska wielu czytelnikom.
Dzień bez wątpienia zmusza do refleksji nad własnym życiem oraz relacjami z innymi. To opowieść o poszukiwaniu sensu w chaosie, niemocy codzienności, a także o tym, jak niewielkie chwile mogą mieć ogromne znaczenie w naszym życiu. Polecam.

sobota, 9 listopada 2024

Diana. Królowa serc - Julie Heiland

 




Wydawnictwo Marginesy, Moja ocena 4,5/6

Diana. Królowa serc autorstwa Julie Heiland to ciekawa biografia, która w niezwykle intymny sposób przybliża życie jednej z najbardziej fascynujących postaci współczesnej historii – Diany, księżnej Walii. Autorka z ogromną wrażliwością i starannością ukazuje zarówno blaski, jak i cienie jej życia, czyniąc z tej opowieści nie tylko biografię, ale także refleksję nad losem kobiety w centrum publicznego życia.
Heiland w mistrzowski sposób łączy wątki osobiste z wydarzeniami historycznymi, co sprawia, że czytelnik ma wrażenie, jakby śledził losy Diany na bieżąco. Pisarka dzieli swoją opowieść, a przy tym także życie bohaterki, na kilka aspektów. Heiland skupia się na faktach, momentach, które ukształtowały Dianę, jako człowieka, królową serc i utrwaliły jej publiczny wizerunek.
Należy do nich przede wszystkim związek z Karolem. Autorka ukazuje romantyczne początki ich znajomości, ale także późniejsze trudności w małżeństwie, które były wynikiem nie tylko osobistych różnic, ale także presji związanej z byciem w centrum uwagi mediów.
Najistotniejsze dla Diany było macierzyństwo. To dzieci były dla naszej bohaterki najważniejsze. Książka opisuje również trudności, jakie Diana napotykała z powodu prasy. Autorka ilustruje, jak intensywne zainteresowanie mediów wpływało na jej życie osobiste i psychiczne, prowadząc do izolacji i depresji.
Kolejnym etapem w życiu Diany była działalność charytatywna, która zdecydowanie przyczyniła się do zmiany jej wizerunku i osadziła ją w roli „królowej serc”.
Finałem jest tragiczna śmierć księżnej w 1997 roku. Badaczka analizuje reakcje społeczeństwa oraz długotrwały wpływ, jaki miała na brytyjską monarchię i kulturę.
Styl pisania Heiland jest przystępny i ciekawy. Co istotne autorce udało się uniknąć taniej sensacji, bazowania na zbytnich emocjach. Heiland żongluje faktami i umiejętnie wplata w treść anegdoty i mniej znane historie. Dzięki temu, postać Diany staje się nie tylko ikoną, ale przede wszystkim człowiekiem z krwi i kości, z marzeniami, obawami i pragnieniami.
Książka to także doskonała okazja do refleksji nad rolą kobiet w społeczeństwie oraz nad tym, jak presja mediów i oczekiwania publiczne mogą wpływać na życie jednostki. Co dla mnie jest bardzo ważne, Heiland nie ocenia Diany, lecz stara się zrozumieć jej decyzje i motywacje.
Diana. Królowa serc to pozycja obowiązkowa nie tylko dla miłośników historii brytyjskiej rodziny królewskiej, ale dla wszystkich, którzy pragną zrozumieć złożoność życia tej niezwykłej kobiety.


środa, 6 listopada 2024

Rodzinny interes - Wojciech Chmielarz

 



Wydawnictwo Marginesy, Moja ocena 5,5/6
Kolejne świetne spotkanie z anonimowym bohaterem. W Prostej sprawie, 1. tomie serii, Chmielarzowi udało się wprowadzić coś nowego, innego, postać anonimową będąca pełnokrwistym, ba wiodącym bohaterem książki. Z każdą książką ta postać jest ciekawsza.
Inna sprawa, czy tego bohatera polubimy. Jest specyficzny, niczym maszyna bez uczuć. Wzbudza najrozmaitsze uczucia w czytelniku. Jeżeli autorowi o to chodziło, żeby poruszyć, zaintrygować, zaciekawić, może w kilku momentach zadziałać na nie, to mu się to udało. Anonimowy nikogo nie pozostawi obojętnym. 2. i 3. tom serii były bardzo dobre. Byłam ciekawa, jaki będzie 4.tom jego przygód.
Tym razem Wojciech Chmielarz powraca z powieścią, która wciąga czytelników w mroczny świat zagadek i rodzinnych sekretów. Jest to naprawdę dobra, emocjonująca historia, która nie tylko trzyma w napięciu, ale także zmusza do refleksji nad relacjami międzyludzkimi, a także nad tymi w naszej rodzinie. W trakcie lektury wielu z nas na dłuższą chwilę się zaduma i będzie myśleć o skrywanych w szafie trupach.
Fabuła koncentruje się wokół tajemnicy, która dotyka nie tylko głównych bohaterów, ale i ich bliskich. Jednak jest jeszcze jeden wątek. Chodzi o Bezimiennego, o którym mimo, iż jest to 4. tom serii, nic nie wiemy. Chmielarz ponownie z iście mistrzowską precyzją buduje atmosferę niepewności i napięcia, wprowadza różne tropy wodzi nas na manowce, wprowadza w niezwykle zagmatwany świat rodzinnych relacji, waśni i zależności. Autor z powodzeniem łączy wątki kryminalne z psychologicznymi oraz obyczajowymi. W ten sposób ukazuje, jak wielki wpływ na teraźniejszość ma przeszłość i traumy sprzed x czasu. To jest coś, co wielu z nas lekceważy. Śmiało można powiedzieć, iż przeszłość determinuje terażniejszość i przyszłość.
Bohaterowie to niezwykle ciekawe postaci, świetnie nakreślone. Chmielarz doskonale oddaje ich charaktery, prezentuje emocje, motywacje i bardzo mocno skrywane lęki. Sprawia to, że czytelnik w wielu postaciach odnajdzie swoje lęki, traumy, grzechy i marzenia. Każdy z bohaterów ma swoje tajemnice, a odkrywanie ich sprawia, że historia staje się jeszcze bardziej intrygująca.
Tak, jak napisałam, akcja jest i to bardzo porządna. Jest też doskonale prowadzona, do końca manipulująca czytelnikiem intryga. Widać, iż Wojciech Chmielarz z każdą kolejną książką pisze lepiej, sprawniej manipuluje czytelnikiem, gra na jego ciekawości i aż do końca nie odsłania kto, jak, dlaczego i jakim cudem, chociaż są liczne podpowiedzi z jego strony.
Tych podpowiedzi jest sporo podobnie jak wątków. Wielowątkowość to taki znak rozpoznawczy Chmielarza. Jak zawsze, krok po kroku cała historia układa się w zaskakujący finał.
Istotne jest także samo sedno, jakby przesłanie. Pisarz zmusza nas do zastanowienia się nad tym, co naprawdę wiemy o naszych bliskich i o nas samych, o naszym wnętrzu. Otwartym pytaniem pozostaje, jak wiele jesteśmy w stanie zrobić, aby chronić tych, których kochamy. Są osoby dla których każdy z nas zrobiłby wszystko. Czy naprawdę wszystko? Jestem przekonana, iż to pytanie zada sobie każdy czytelnik Rodzinnego interesu. Gorąco zachęcam do lektury. Warto. Wojciech Chmielarz ponownie udowodnił, że jest jednym z najlepszych autorów w swoim gatunku.

niedziela, 3 listopada 2024

Panny służące. Historia nadużycia - Alicja Urbanik-Kopeć

 



Wydawnictwo Post Factum, Moja ocena 5/6
Alicja Urbanik-Kopeć w swojej książce podejmuje niezwykle ważne tematy, które dotykają nie tylko sfery społecznej, ale i psychologicznej. Autorka przygląda się życiu i losom młodych kobiet, które w przeszłości pełniły rolę służących, ukazując nie tylko ich trudności, ale także systemowe nadużycia, jakie miały miejsce w tym kontekście. Co istotne losy służących poruszane są bardzo szeroko i obejmują m.in: legalną prostytucję, życie codzienne służących m.in poruszający jest opis zabiegów higienicznych służących w tym kąpiel raz do roku, opis miejsc w których służące spały, a które urągały ludzkiej godności, kary jakie zadawano służącym i wiele innych zagadnień.
Służącym w XIX wieku wyrządzono ogromną krzywdę. W polskich domach tego okresu były traktowane niczym niewolnice. Oczywiście nie w każdym domu, ale w większości tak.
Książka jest bardzo dobrze udokumentowana merytorycznie, źródłoznawstwo jest bardzo bogate, co sprawia, że jest nie tylko wartościowym literackim dziełem, ale również przydatnym dokumentem historycznym. Autorka realia życia swoich bohaterek, ich codzienne zmagania oraz sposób, w jaki były postrzegane w społeczeństwie, analizuje z wielką wnikliwością. Z każdej kolejnej strony wyziera ogromne zaangażowanie pisarki.
Tym, co wyróżnia tę książkę jest przede wszystkim empatia, z jaką autorka podchodzi do bohaterek swojej opowieści. Historie poszczególnych kobiet są przedstawione z delikatnością, bez zbędnej sensacji, co pozwala czytelnikom zrozumieć ich emocje i dylematy. Urbanik-Kopeć nie boi się wychodzić poza pewne granice, stawiać niewygodnych pytań dotyczących przede wszystkim praw człowieka. Pewne sprawy są ponadczasowe, co badaczka świetnie prezentuje. Wiele zagadnień można odnieść także do naszych czasów. To także świadczy o wielkiej wartości Panien służących.
Bez wątpienia jest to bardzo wartościowa lektura, która zmusza do refleksji nad rolą kobiet w społeczeństwie oraz ich prawami, losem i tym, jak wielkie znaczenie ma szacunek do drugiego człowieka. To ważny głos w dyskusji o przeszłości, ale i o teraźniejszości. Gorąco zachęcam do lektury osoby, które interesują się historią społeczną.